
Śląsk przygotowuje się do meczu z Legią
09.09.2014 12:26
(akt. 08.12.2018 10:37)
Z całym zespołem nie ćwiczył lider wrocławian Sebastian Mila, który dopiero wieczorem w poniedziałek wrócił ze zgrupowania reprezentacji Polski. 32-latek pracował tylko na siłowni. W drużynie Śląska nie ma kłopotów z kontuzjami - na lekki ból mięśnia spowodowany stłuczeniem narzeka jedynie pomocnik Juan Calahorro.
Wtorkowy trening trwał godzinę. Piłkarze Tadeusza Pawłowskiego pracowali nad przygotowaniem motorycznym. Zespół został podzielony na kilka grup, które co kilka minut zmieniały wykonywane ćwiczenie. Wrocławianie musieli m.in. wykonywać sprinty, pokonywać tor przeszkód, rzucać piłkami lekarskimi oraz pracować na dużych piłkach stosowanych w fitnessie. Pod koniec zajęć gracze WKS-u ćwiczyli m.in. zachowanie w ataku i obronie w styuacjach dwóch na dwóch. Szlifowano również rozegranie piłki do obiegającego partnera. Na koniec zawodnicy razem z trenerami utworzyli koło i wszyscy ze wszystkimi przybili "piątki", po czym piłkarze mogli udać się do szatni.
- Spodziewamy się wiele po sobie i nie chcemy grać pod dyktando rywali. Wiadomo, że Legię stać na wiele, ale spróbujemy przeciwnikom narzucić własny styl. Warszawianie mają dobry skład, ale nie boimy się i powalczymy o trzy punkty. W ostatnim sparingu w Oławie zostałem wystawiony na boku pomocy. Starałem się grać ofensywnie, ale również zmieniać pozycje. W nowoczesnym futbolu rotacje są nieuniknione - dodał na koniec Ostrowski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.