Sebastian Walukiewicz: Wybierając Pogoń, stawiam na rozwój

- Wybrałem Pogoń i w ten sposób postawiłem na rozwój. Dołączyłem do "Portowców" na zgrupowaniu we Wronkach. Mam teraz szansę wykazać się przed sztabem szkoleniowym i trenerem Skorżą. Swoją postawą chcę ich przekonać do tego, że warto dać mi szansę pozostania w pierwszym zespole - mówi 17-latek. Walukiewicz nie jest pierwszym legionistą, który widział dla siebie szansę rozwoju w Pogoni. W przeszłości do Szczecina trafił Kamil Wojtkowski, który obecnie jest piłkarzem Red Bull Lipsk i otarł się o debiut w Bundeslidze. - Kamil swoim rozwojem i dalszą drogą dał jasny sygnał, że Pogoń może być dobrym miejscem dla młodego zawodnika - opowiada "Sibuna".

Dlaczego Walukiewicz chciał odejść z Legii? - Szczerze mówiąc, trudno o tym teraz rozmawiać. Spędziłem przy Łazienkowskiej cztery lata i mogę za nie bardzo podziękować stołecznemu klubowi. Cieszę się, że mogłem występować z "eLką" na piersi. W Warszawie stałem się lepszym piłkarzem i nabrałem wielkiej pewności siebie. Poznałem też wielu wspaniałych ludzi, którzy robili wszystko, bym czuł się dobrze i mógł polepszać swoje umiejętności. Za to wszystko, dziękuję! Nie jest łatwo opowiadać, dlaczego nasze drogi się rozchodzą. To był świetny czas, zostawiam w Legii wielu przyjaciół... Nie jestem jednak załamany czy zdołowany. Mogę stwierdzić, że odczuwam wielką motywację - dodaje nowy piłkarz "Portowców". 

- W Pogoni niczego nie dostanę za darmo. Muszę ciężko pracować i dawać z siebie wszystko na każdym treningu, by na stałe zostać w pierwszym zespole. W klubie widzą mnie na pozycji stopera - mówi 17-latek, który przez ostatni rok występował jako defensywny pomocnik. Jak mówili trenerzy, miało to dodatkowo rozwinąć umiejętności Walukiewicza. 

- Trochę szkoda, że nie zagram w finale CLJ, ale... Chcę zrobić krok do przodu, myśleć o grze z seniorami. W ostatnich miesiącach interesowało się mną kilka klubów, ale zdecydowałem się nastawić na Pogoń. Pojawiały się również zapytania z innych krajów, ale brakowało konkretów i nie dostałem żadnej oferty. W trakcie półfinałów mieli mnie oglądać wysłannicy innych klubów, ale niestety nie dostałem okazji pokazania się przeciwko Lechowi - kończy gracz z Gorzowa Wielkopolskiego. Jednym z klubów zainteresowanych Walukiewiczem była Lechia Gdańsk. 

Walukiewicz podpisał z Pogonią umowę na trzy lata. To juniorski reprezentant Polski, który w tym sezonie dziewiętnaście razy zagrał w Centralnej Lidze Juniorów.