
Sasin w temacie Legii, Dziekanowski i Citko z mandatami
24.11.2014 06:30
(akt. 08.12.2018 06:46)
Pewne jest również, że w Warszawie odbędzie się druga tura wyborów, w której z rządzącą Hanną Gronkiewicz-Waltz z Platformy Obywatelskiej zmierzy się Jacek Sasin reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość. Przed pierwszym głosowaniem pytaliśmy kandydatów o Legię i temat sportu w stolicy. Wtedy nie dostaliśmy odpowiedzi od kandydata PIS-u, który jednak w ostatnich dniach odpowiedział na nasze prośby. Tamten artykuł możecie znaleźć w tym miejscu.
1. Jak pan/pani zapatruje się na współpracę z Legią Warszawa, która deklarowała w przeszłości chęć współpracy z miastem w kwestii marketingu?
Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO - Platforma Obywatelska): - Jestem otwarta na taką współpracę. Legia jest marką silnie kojarzoną z Warszawą. Sam fakt wybudowania stadionu świadczy o tym, ze uważam Legię za odpowiedzialnego partnera.
Jacek Sasin (PIS - Prawo i Sprawiedliwość): - Osobiście uważam, że miasto powinno współpracować z klubami sportowymi zarówno w sferze instytucjonalnej, jak i społecznej. Szczególnie jeśli chodzi o sferę społeczną należy wykorzystać olbrzymi potencjał społeczny, jaki istnieje w środowisku kibiców. Potencjał ten wyraża się bardzo wysokim poziomem poszanowania wartości narodowych, patriotyzmu i umiłowania miasta. Tego entuzjazmu i energii nie wolno nam zmarnować. Równie ważny potencjał istnieje w dzieciach i młodzieży, którzy są szkoleni w piłkarskiej akademii Legii Warszawa. Odpowiednie podejście do szkolenia gwarantuje wychowanie pokoleń nie tylko wybitnych piłkarzy, ale również wartościowych obywateli naszego miasta. Dlatego też uważam, że należy współpracować w tym zakresie z Legią Warszawa dla dobra warszawiaków.
2. Czy uważa pan/pani, że Legia powinna być jednym z "produktów" kojarzonych przez ludzi z Warszawą?
Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO - Platforma Obywatelska): - Legia już nim jest ze względu na swoją wieloletnią tradycję.
Jacek Sasin (PIS - Prawo i Sprawiedliwość): - O tożsamości miasta w olbrzymiej mierze świadczy jego kultura i sport. Dla wielu ludzi w Europie, Warszawa wciąż kojarzy się głównie ze Stadionem Narodowym i Legią Warszawa właśnie. Dlatego należy wykorzystać Legię w tworzeniu pozytywnego wizerunku i promowaniu Warszawy. Żeby tak się stało, trzeba współpracować, aby z jednej strony Legia grając w elitarnych rozgrywkach europejskich mogła rozwijać się sportowo, ale również po to, aby najważniejsze imprezy jak np. finały tych rozgrywek odbywały się w Warszawie. Takie współdziałanie pozwoli odpowiednio wypromować miasto.
3. W przeszłości ze strony Legii padł pomysł, by czynsz za stadion zmniejszyć lub całkowicie zaprzestać jego pobierania. Zaoszczędzone pieniądze miałyby trafić na szkolenie młodzieży. Czy widzi pan/pani możliwość takiego rozwiązania?
Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO - Platforma Obywatelska): - Nie widzę takiej możliwości. To była biznesowa decyzja klubu, który zdecydował się na takie rozwiązanie kilka lat temu. Natomiast nie można w to mieszać finansowania sportu, dzieci i młodzieży. To chcemy wspierać i rozmawiamy z klubem również w tym zakresie.
Jacek Sasin (PIS - Prawo i Sprawiedliwość): - Temat nie jest prosty. To mogłoby spowodować lawinę podobnych wniosków ze strony innych klubów i organizacji sportowych. A ich odrzucenie mogłoby narazić miasto na procesy. Uważam jednak, że w tej sprawie możliwe jest porozumienie. Jeżeli chodzi o stadion przy Łazienkowskiej, to jest to działalność typowo komercyjna i powinna opierać się na zdrowych zasadach biznesowych. Natomiast jeżeli chodzi o szkolenie dzieci i młodzieży, to akademia piłkarska Legii Warszawa powinna funkcjonować w Warszawie. W tej sprawie widzę możliwości wsparcia i współpracy ze strony miasta.
4. Jaki jest pana/pani obecny stosunek do Legii?
Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO - Platforma Obywatelska): - Osobiście kibicowałam zawsze sportom halowym. Sama grałam w piłkę ręczną. Z okresu mojej młodości wspominam bardzo ciepło siatkarzy CWKS-u, którzy triumfowali wielokrotnie w latach 60-tych. Podobnie jak koszykarze, którzy w tym okresie nie mieli sobie równych.
Jacek Sasin (PIS - Prawo i Sprawiedliwość): - Legia Warszawa to historia sama w sobie. Związana z osobą Marszałka Piłsudskiego, czy wybitnego piłkarza Kazimierza Deyny i Lucjana Brychczego. Sam posiadam kartę kibica Legii i odwiedzam nasz stadion. W przyszłości – podobnie jak olbrzymia grupa warszawiaków - chętnie chciałbym oglądać na Łazienkowskiej wychowanków piłkarskiej akademii Legii na miarę Jakuba Koseckiego czy Michała Żyry.
5. Pana/pani zdaniem sport w stolicy należy dofinansować, czy może wręcz przeciwnie?
Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO - Platforma Obywatelska): - W ramach możliwości budżetowych jako samorząd lokalny tylko z Biura Sportu i Rekreacji wspieramy sport dzieci i młodzieży kwotą blisko 15 mln zł. Największym beneficjentem jest właśnie piłkarska młodzież. Łącznie, jeśli chodzi o piłkę nożną, wspieramy aż 43 kluby, w których objętych dofinansowaniem zostało ponad 5000 dzieci i młodzieży. Poza piłką nożną dofinansowujemy 47 innych dyscyplin sportowych, łącznie ok. 20 tys. dzieci i młodzieży korzysta ze wsparcia miasta.
Sport w sektorze publicznym ma bardzo jasny podział pomiędzy tym co finansuje miasto, bardziej skoncentrowane na sporcie powszechnym i rekreacji, a tym co finansowane jest z budżetu państwa, czyli sport profesjonalny. Nie zapominajmy jeszcze o tym, że biznes na całym świecie angażuje się w finansowanie swojego marketingu przez sport, bo jest to nadal skuteczny kanał dotarcia. Wraz z rozwojem gospodarczym sport będzie nam towarzyszył coraz częściej. Już dzisiaj, po kilku latach intensywnej pracy nad sportem powszechnym, nikogo nie dziwią biegający i jeżdżący rowerami warszawiacy. Zwiększa się stopniowo liczba nowych miejsc do aktywnego spędzania czasu - tych komercyjnych i w otwartej przestrzeni (finansowanych przez miasto).
Jacek Sasin (PIS - Prawo i Sprawiedliwość): - Sport to również rekreacja i sport amatorski. Chciałbym, żeby boiska szkolne - w dużo szerszym zakresie niż obecnie - były naturalnym miejscem aktywności sportowej dzieci i młodzieży. Chcę doprowadzić do sytuacji, w której obiekty te będą pod stałym nadzorem. Żeby rodzice nie obawiali się puszczać tam swoje dzieci w godzinach wieczornych. Poza boiskami szkolnymi chcę zapewnić mieszkańcom, w szczególności młodzieży, tanią i łatwo dostępną infrastrukturę dla celów rekreacji i sportu, który jest zawsze wstępem do sportu profesjonalnego. Uważam, że miasto powinno przeznaczyć więcej funduszy na ten cel. Warszawa ma w dyspozycji liczne tereny i obiekty o funkcji rekreacyjnej lub sportowej. Czasami stan tych obiektów pozostawia wiele do życzenia, ale umożliwia ich wykorzystywanie, zwłaszcza na cele sportu amatorskiego. Zlikwidujemy istniejące bariery w dostępie do sportowej infrastruktury związane zarówno z brakami w zarządzaniu, jak i wysokimi kosztami świadczonych usług. Podsumowując, zrobię zdecydowanie więcej dla sportu wyczynowego i amatorskiego w Warszawie, niż uczyniła to obecna ekipa.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.