
Salihi czeka na rozwój wydarzeń
31.12.2013 01:02
(akt. 21.12.2018 15:22)
- Byłem już naprawdę blisko podpisania kontraktu z Legią, wszystko było uzgodnione, spodobałem się trenerom, ale po zakończeniu rundy w polskim klubie zmienił się szkoleniowiec i to on zdecyduje co dalej. Interesuje się mną kilka innych zespołów. Brakuje konkretów, ale w grę wchodzi chociażby powrót do Chin - mówi albańskim mediom Hamdi Salihi, był napastnik Jiangsu Sainty, który jest przymierzany do Legii.
Salihi ma oferty z Chin, a także z APOEL-u Nikozja, Austrii oraz drugiej Bundesligi niemieckiej. - W Europie na rynku piłkarskim panuje kryzys. Kluby dwa razy pomyślą zanim zdecydują się na zatrudnienie doświadczonego zawodnika. Muszę się dowiedzieć czy jestem brany pod uwagę u Henninga Berga. Rozmawiałem też ostatnio z działaczami swojej byłej ekipy czyli Rapidu Wiedeń. Wszyscy chcą kupować młodych, najlepiej za małe pieniądze, a potem za dużo większą kwotę sprzedawać ich dalej - dodał Salihi.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.