News: Romeo Jozak - teoretyk, który wiedzę ma przenieść na boisko

Romeo Jozak - teoretyk, który wiedzę ma przenieść na boisko

Bartłomiej Paradowski, Maciej Ziółkowski, Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

14.09.2017 02:36

(akt. 02.12.2018 12:01)

Po zwolnieniu z Legii Warszawa Jacka Magiery, mistrzowie Polski szybko, bo już po kilku godzinach, przedstawili nowego szkoleniowca. Romeo Jozak nigdy wcześniej nie prowadził seniorskiego zespołu, który byłby pierwszym w klubowej hierarchii. W trakcie swojej kariery skupiał się na szkoleniu młodzieży. Jozak długo był szefem akademii Dinama Zagrzeb, która za jego kadencji była uważana za jedną z najlepszych. O renomie swoją grą świadczą wychowankowie. Szkółka pod jego wodzą zarobiła dla klubu 164 miliony euro. Mateo Kovacić, Luka Modrić czy Alen Halilović to piłkarze, którzy wychowywali się w Zagrzebiu i teraz grają w topowych klubach europejskich. Również w tym aspekcie, Jozak z pewnością będzie mógł pomóc. Na ten moment cel jest jednak jeden - podniesienie jakości gry i walka o mistrzostwo Polski.

- Miałem dwie inne kandydatury na trenerów. Nie chcę jednak zdradzać nazwisk. Nie był to Paulo Bento, ani żaden Polak. Nie rozmawialiśmy również o Adrianie Guli. Kiedyś taki temat był, teraz nie - powiedział Dariusz Mioduski, prezes Legii. Jak sam twierdzi, porozumienie się z nowym szkoleniowcem zajęło mu trzy dni. Strony doszły do ostatecznego porozumienia we wtorek wieczorem.


Jozak, który na świat przyszedł w 1972 roku, nie za długo mógł cieszyć się z czynnego uprawiania sportu. Na jego drodze stanęła bowiem kontuzja. Po rozstaniu z boiskowym życiem w wieku 22 lat, miał jednak wyjście awaryjne i owocny plan na przyszłość. Oprócz dbania o edukację, starał się także stopniowo rozwijać i gromadzić nowe doświadczenia ściśle związane ze szkoleniem juniorów. Pracował w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, a nawet Libii (trener reprezentacji do lat 21). Po rozmaitych wojażach, wrócił do rodzimego kraju. Ukończył też studia w Zagrzebiu na kierunku kinezjologii. Nauki, która traktuje o ludzkim ciele i jego reakcjach na wysiłek.


Gromadzący doświadczenia Jozak, stał się z czasem ważną postacią Dinama Zagrzeb. Przez lata rozwijał szkółkę stołecznego klubu. Przekonanie do jego metod sprawiło, że mianowano go również dyrektorem technicznym chorwackiej federacji. Za jego kadencji, gra drużyny się poprawiła. To on namaścił na selekcjonera Ante Cacicia. Największym osiągnięciem okazał się awans aż trzech drużyn młodzieżowych na mistrzostwa świata w latach 2013-2014. Co ciekawe, dwa lata temu Legia prowadziła z nim rozmowy na temat możliwości objęcia posady szefa akademii stołecznej drużyny Wcześniej taką propozycję złożył mu Arsenal Londyn. Wówczas dyrektor pochodzący z Rijeki nie zdecydował się na przyjęcie oferty "Kanonierów". Obowiązywał go ważny kontrakt z Dinamem i zdecydował się pozostać w kraju. Umiejętności ponownie postanowił wykorzystać krajowy związek, który poprosił Jozaka o stworzenie czegoś, co można nazwać chorwackim narodowym modelem gry. Szkoleniowca doceniano także w Europie, kiedy został mianowany członkiem Komitetu Piłki Amatorskiej i Młodzieżowej UEFA.


Na ten moment, Chorwat nie jest zbyt mocno kojarzony z piłką seniorską. To przekłada się na fakt, że dla wielu kibiców jego nazwisko nie jest rozpoznawalne. Styczność z dorosłą piłką jednak miał, gdyż można mu zaliczyć prowadzenie rezerw Dinama Zagrzeb oraz bycie asystentem trenera pierwszego zespołu. Legia będzie więc jego pierwszym seniorskim klubem i jak mówił na konferencji, ma pomysł na klub z Łazienkowskiej. - Będziemy waleczni, agresywni i będziemy więcej grali piłką. Oglądałem kilka spotkań mistrzów Polski i zależy mi, by zawodnicy pokazywali swoje umiejętności. Są sposoby na realizację i wierzę, że wykorzystam warunki w Warszawie - opowiadał szkoleniowiec na powitalnej konferencji. - Zdaję sobie sprawę, że Jozak nie ma wielkiej historii trenerskiej w seniorskiej piłce. Jego wiedza, może trochę teoretyczna, nie zostawia wątpliwości. Sporo pokazuje fakt, że uczy wielu kibiców. Romeo będzie musiał pokazać, że potrafi to przełożyć na postawę drużyny na boisku. Istotne są dla mnie cechy mentalne, również u szkoleniowca - stwierdził właściciel mistrzów Polski.


Chorwat jest ambitnym człowiekiem, o czym świadczy sam fakt, iż chce jak najszybciej nauczyć się naszego ojczystego języka. Jak sam mówi, ma "twardą rękę". Tę myśl rozwija nawet Mioduski. - Kiedy widzę jego osobowość, przypomina mi Stanisława Czerczesowa. Ma pewność siebie, umiejętność oceny psychologicznej zawodnika i sposób dotarcia do niego. Potrafi dostosować metodę do konkretnego gracza. Pierwszy trener zespołu powinien to mieć. Od analiz i wielu rzeczy taktycznych ma asystentów. W końcu tym ma się zajmować sztab. Będziemy również inwestowali w narzędzia, by mogli wykonywać swoją pracę jak najlepiej - mówi prezes Legii.


- Dla mnie to geniusz. Najważniejsza osoba w moim piłkarskim życiu. Jestem przekonany, że poprowadzi Legię do mistrzostwa Polski. Myślę, że idealnie odnajdzie się w Warszawie - tak o nowym szkoleniowcu "Wojskowych" mówi Sandro Kulenović wypożyczony obecnie z Legii do młodzieżowej drużyny Juventusu Turyn. Trzeba mu uwierzyć na słowo i liczyć, że tak faktycznie się stanie.


- Jozak ma świetne predyspozycje psychologiczne. Podobnie jest z jego asystentem, który dokonał kilku fajnych rzeczy. Od strony technicznej i taktycznej będzie świetnym wsparciem dla Romeo, który jest przywódcą - kończy Mioduski. 

Polecamy

Komentarze (58)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.