Roman Kosecki: Przestańmy się bać

- Przestańmy się wreszcie bać! Trzeba być pewnym siebie i zacząć walkę o odpowiednie cele od wyjścia z grupy. Patrząc na składy Napoli czy Interu, można czuć respekt, ale… to tylko piłka nożna i nazwy! Trzeba grać jak równy z równym z każdym, a Legia udowodniła, że to potrafi pokonując Celtic 6:1. Przy Łazienkowskiej wszystko odpowiednio działa i mam nadzieję, że każdy zawodnik da radę pod względem mentalnym. Trzeba schować strach do puszki, którą następnie daleko się wyrzuci. Na boisku trzeba będzie po męsku walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć.

- Legia zagra z Trabzonsporem, który zna z poprzedniego sezonu, z Metalistem, o którym wiele wie Ruch oraz ze Sportingiem Lokeren, który świetnie będzie potrafił opisać Włodek Lubański. Tak jak powiedziałem, spokojnie będzie można walczyć o wyjście z grupy.

- Możliwe, że sytuacja z walkowerem paradoksalnie dodała legionistom skrzydeł. UEFA za ostro potraktowała Legię, ale nie zapominajmy, że błąd został popełniony przy Łazienkowskiej. Skrzywdzono warszawski klub, ale działacze i piłkarze muszą teraz myśleć niczym Adam Małysz: Najważniejszy jest najbliższy skok, a w tym wypadku mecz.