News: Rolnad Garros: Iga Świątek w finale debla! Porażka w singlu.

Rolnad Garros: Iga Świątek w finale debla! Porażka w singlu.

Dariusz Oleś

Źródło: Legia.Net

08.06.2018 14:49

(akt. 02.12.2018 11:25)

Iga Świątek w parze z Caty McNally awansowały do finału juniorskiego turnieju rozgrywanego na kortach Rolanda Garrosa. Co udało się w deblu, niestety nie udało się w singlu. W decydującym o awansie meczu Polka przegrała ze swoją deblową partnerką. Finał gry podwójnej zostanie rozegrany jutro.

1/2-finału: Iga Świątek – Caty McNally 6:3, 6:7 (6:8), 4:6

 

 

Początek meczu bardzo dobrze rozpoczęła Caty McNally, która na otwarcie spotkania przełamała Igę Świątek. W kolejnych, gemach zawodniczki zdobywały punkty przy własnym serwisie. Sytuacja zmieniła się w drugiej części seta, kiedy to Polka wyraźnie przyśpieszyła. Agresywna gra warszawianki sprawiła wiele problemów Amerykance, która wyraźnie się pogubiła. Od stanu 3:1, McNally przegrała wszystkie gemy, i tym samym musiała pogodzić się ze stratą seta.

 

 

Drugą partię również lepiej rozpoczęła, deblowa koleżanka Świątek. Przy stanie 2:1, McNally przełamała Polkę, co dało jej dwupunktowe prowadzenie. Amerykanka kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie do stanu 5:4, kiedy to znowu dała o sobie znać mocna psychika Świątek. Nie pierwszy raz bowiem, legionistka wychodzi z opresji w momencie, kiedy rywalka stoi przed szansą wygrania seta. Tak stało się i tym razem. Nasza zawodniczka przełamała przeciwniczkę, doprowadzając tym samym do wyrównania (5:5), a po chwili do tie-breaku. W nim lepiej zaprezentowała się McNally, która w decydującej fazie była bezbłędna. Świątek w tym czasie miała jedną piłkę meczową, ale nie udało się jej wykorzystać. W rezultacie chwilę później rywalka przełamała naszą zawodniczkę, zdobywając punkt na wagę wygranej w drugim secie.

 

 

 

W decydującym secie, zażarta walka o każdy punkt trwała w każdym kolejnym gemie. Przez dłuższy czas, żadna z tenisistek nie udpuściła własnego serwisu, przez co wynik cały czas oscylował wokół remisu. Sytuacja zmieniła się przy stanie 3:3, kiedy to Polka przegrała swoje podanie. Na szczęście amerykanka nie skorzystąła z okazji na powiększenie prowadzenia, gdyż chwilę później, legionistka odpowiedziała re-breakiem. Urodzona w Cincinnati 16-latka, nie dała za wygraną i w następnym gemie, ponownie przełamała Świątek, dzięki czemu od awansu do finału dzieliły ją tylko cztery piłki. Presja związana z wynikiem, nie sparaliżowała McNally, która wykorzystała pierwszą piłkę meczową i to ona mogła cieszyć się z awansu do wielkiego finału.

 

 

1/2-finału, debel: Iga Świątek/Caty McNally - Loudmilla Bencheikh/Julie Belgraver 6:3, 7:5

 

 

 

Co nie udało się w singlu, udało się w deblu. Iga Światek w parze z Caty McNally awansowały do finału imprezy. W półfinale polsko-amerykański duet wygrał w dwóch setach z parą Loudmilla Bencheikh/Julie Belgraver. Pierwszy set, za sprawą przełamania w drugim gemie, był pod kontrolą duetu Świątek/McNally od samego początku. Wypracowana przewaga została utrzymana do końca rozgrywki, która zakończyła się wynikiem 6:3. W drugiej części meczu było bardziej emocjonująco. Wynik w tym czasie zmieniał się kilkakrotnie, a to za sprawą przełamań na rzecz jednego bądź drugiego duetu. Ostatecznie w końcówce, holendersko-francuska para przegrała dwa razy swoje podanie, a to oznaczało porażkę w całym spotkaniu.

W finale Świątek/McNally zagrają z japońską parą
Yuki Naito/Naho Sato (3).

 

 

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.