Rezerwy z Janczykiem już po testach

Sobotnie testy wytrzymałościowe polegały na coraz szybszym pokonywaniu kolejnych kółek wokół boiska. Na początku piłkarze po prostu szli, ale z każdym gwizdkiem trenerów przyśpieszali. Najlepsi byli ci, którzy przez najdluższy czas dawali radę pokonywać dystans.

Bardzo interesująca była kwestia Dawida Janczyka, który w czwartek po raz pierwszy pojawił się przy Łazienkowskiej. Dzień później napastnika zabrakło, ale po prostu nie było potrzeby aby pojawiał się na siłowni. W sobotę "Murzyn" ponownie stawił się w szatni i wziął udział w testach wytrzymałościowych. Wychowanek Sandecji zanotował najgorszy rezultat ze wszystkich (18:50), ale nie odstawał bardzo mocno od reszty zespołu. Słabo wypadł Mohamed Essam (19:20), a średnia wynosiła około 21 minut. Warto zaznaczyć, że jeszcze w grudniu Dawid przeszedł podobny test i wtedy dał radę biegać tylko przez około 16 minut, więc progres jest zauważalny. Między innymi dlatego 26-latek będzie nadal ćwiczył z rezerwami.

Większość zawodników notowała progres w porównaniu do poprzednich wyników. Kapitan zespołu Łukasz Bogusławski poprawił się o 1,5 minuty, gdyż dziś zanotował czas 22:10. Najlepsi okazali się jednak młodsi zawodnicy. Adam Ryczkowski i Wojciech Kochański wytrzymali w biegu ponad 24 minuty.

Niedziela dla piłkarzy rezerw jest dniem wolnym. Od poniedziałku podopieczni Jacka Magiery wrócą do zajęć z piłkami.