News: Rezerwy i CLJ: Echa zgrupowania

Rezerwy i CLJ: Echa zgrupowania

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

04.02.2016 22:00

(akt. 07.12.2018 17:22)

Od 31 stycznia piłkarze rezerw Legii i najstarsi juniorzy przebywają na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim. Na obóz pojechało 35 zawodników, a w tej grupie znajduje się dwóch piłkarzy testowanych - Mustapha Abdullahi oraz Dominik Bottcher. Jak obaj zaprezentowali się w pierwszym sparingu? Kto nie trenuje przez urazy, a kto szybciej wyjechał z Wielkopolski? Zachęcamy do lektury.

Galeria zdjęć z Grodziska Wielkopolskiego (fot. Robert Kuligowski)


Dwie wygrane

 

W środę rezerwy oraz zespół szykowany do gry w Centralnej Lidze Juniorów rozegrały sparing. Ekipa Krzysztofa Dębka pokonała 2:1 trzecioligową Wartę Poznań. Gole strzelili Eryk Więdłocha oraz Michał Trąbka. Emocji nie zabrakło, bo rywale grali bardzo agresywnie. W 88. minucie doszło do przepychanki, po której sędzia zakończył spotkanie. Arbiter uznał, że nie ma sensu kontynuować gry. 

 

Z kolei zespół Piotra Kobiereckiego pokonał 3:2 UKP Zielona Góra. Bramki zdobywali Mateusz Bondarenko, Piotr Cichocki oraz Mikołaj Napora. Warszawiacy przeważali praktycznie przez całe spotkanie, a nerwowo zrobiło się w ciągu ostatnich dziesięciu minut. Przeciwnicy wykorzystali brak koncentracji "Wojskowych" i zdołali strzelić dwa gole, choć wcześniej nie mogli nawet wyjść z własnej połowy. 

 

Testowani dali radę

 

W zespole rezerw testowanych jest dwóch zawodników: Nigeryjczyk Mustapha Abdullahi oraz Polak urodzony w Berlinie, Dominik Bottcher. Pierwszy dołączył do legionistów tuż przed wyjazdem do Grodziska Wielkopolskiego. Z każdym dniem wygląda lepiej. Widać, że dysponuje niezłym dośrodkowaniem, jest wybiegany i obunożny. W sparingu z Wartą rozegrał 45 minut i choć nie ustrzegł się drobnych błędów, wypadł solidnie. 

 

Bottcher występował już we wcześniejszych sparingach, ale mecz z Wartą był najlepszy w jego wykonaniu - sam to zresztą przyznał. Dominik grał drużynowo i miał dużą szansę na asystę, ale jego świetnego podania nie wykorzystał Tomasz Nawotka. To szybki zawodnik z niezłą techniką użytkową i mocnym uderzeniem. W ciągu kilku dni powinny zapaść decyzje na temat ich przyszłości. W najbliższym czasie na łamach Legia.Net zaprezentujemy rozmowy z młodzieżowym reprezentantem Nigerii (do lat 20) oraz graczem mającym za sobą występy w juniorach HSV czy Hoffenheim. 


Kadrowicze wyjechali wcześniej

 

W czwartek zgrupowanie zakończyło się dla dwóch kadrowiczów, którzy z Grodziska Wielkopolskiego (przez Poznań) ruszą w podróż do hiszpańskiej Marbelli. Reprezentacja Polski do lat siedemnastu zmierzy się tam dwa razy z Belgią. W zespole Bartłomieja Zalewskiego znaleźli się Sebastian Szymański oraz Mateusz Bondarenko (w gronie powołanych jest też trenujący z pierwszym zespołem na Malcie Radosław Majecki). Pierwszy zagrał w środę w sparingu rezerw z Wartą Poznań i pokazał się z dobrej strony. Wrażenie robiły jego podania na wolne pole. Z kolei drugi wystąpił w meczu z UKP Zielona Góra, w którym strzelił gola na 1:0. 


Bez większych problemów zdrowotnych - w czwartek trening na boisku i siłownia

 

Żaden z piłkarzy nie ma poważniejszej kontuzji. W najgorszej sytuacji jest Maciej Góral, który zimą dołączył do zespołu w skutek skrócenia jego wypożyczenia do SMS-u Łódź. Zawodnikowi odnowił się stary uraz i w Grodzisku Wielkopolskim raczej nie będzie już ćwiczył. Napastnik urodzony w 1999 roku powinien jednak wznowić zajęcia w lutym i zapewne w marcu będzie gotowy do gry i walki o miejsce w składzie. 

 

W środę indywidualnie pod okiem Tomasza Grudzińskiego trenowali Arkadiusz Madeński, Patryk Czarnowski, Miłosz Szczepański, Przemysław Majewski oraz Aleksander Karbowiak. W czwartek zajęcia były jednak lżejsze - nie zabrakło siatkonogi czy wykańczania podań ze skrzydeł. Skoncentrowano się na korekcie złych zachowań ze środkowych spotkań. Wieczorem odbyły się z kolei ćwiczenia na siłowni. Cała grupa mogła się już wykazać na takim treningu. 

 

Kłopoty z przeciążeniami ma z kolei Mateusz Zawal, który do pełni formy dochodzi na siłowni i podczas zabiegów u masażystów. Kiedy kłopoty z bólem pleców ustąpią, obrońca będzie mógł wrócić do normalnych zajęć. 

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.