Radović: Forma idzie w górę
09.09.2006 07:35
Głównie krytykowany od czasu przejścia do Legii <b>Miroslav Radović</b> we wczorajszym spotkaniu z Arką pokazał się w końcu z jak najlepszej strony. Prawie każdy kontakt z piłką serbskiego zawodnika oznaczał zagrożenie pod bramką Arki. Z jego rajdami prawą stroną boiska nie potrafili poradzić sobie zawodnicy z Gdyni i z tego, też powodu Radović był najczęściej faulowanym zawodnikiem spotkania.
To po dwóch faulach na nim sędzia usunął z boiska zawodnika Arki, Sobieraja oraz podyktował rzut karny. Serb był jednym z niewielu bardzo jasnych punktów Legii w spotkaniu z Arką Gdynia.
Trener Wdowczyk od początku powtarzał, że zawodnik potrzebuje czasu, żeby zaczął grać na swoim poziomie. Wydaje się, że teraz możemy spodziewać się, że nie tylko rzuty wolne, Edsona ale i prawe skrzydło Legii będą silną bronią mistrza Polski w kolejnych spotkaniach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.