PZPN przedstawił raport dot. bezpieczeństwa

Legia wzięła udział w meczu, w którym padł jesienny rekord frekwencji - chodzi o wyjazdowe spotkanie z Lechem Poznań, które zgromadziło na trybunach 38 458 tys. widzów. Pojedynki "Kolejorza" przyciągnęły w sumie najwięcej ludzi na trybuny - przy Bułarskiej zjawiło się w sumie w ostatniej rundzie 195 762 osób. Na drugim miejscu w tej klasyfikacji znalazła się Wisła, która zgromadziła na widowni 158 725 kibiców. Ostatni stopień na podium przypadł Legii, której starcia oglądało 147 767 fanów.

Lech przewodzi także stawce jeśli chodzi o średnią publiczność na stadionie w rundzie jesiennej. Mecze "Kolejorza" oglądało przeciętnie 19 576 osób. Na drugim miejscu znalazła się Legia, której potyczki przy Łazienkowskiej oglądało średnio 14 777 kibiców. Trzecią lokatę z wynikiem 14 430 widzów zajęła Wisła. 

Spotkania Legii były najczęściej, bo siedem razy, klasyfikowane przez Wojewodę jako mecze podwyższonego ryzyko. Sześć razy działo się tak w przypadku Ruchu Chorzów, a pięć razy w takiej sytuacji był Śląsk Wrocław. 

W mecze Legii angażowano też przeciętnie najwyższą liczbę funkcjonariuszy Policji w całej Polsce. Średnia policjantów działających przy okazji meczu przy Łazienkowskiej wynosi 421 funkcjonariuszy. Warto również do tego doliczyć 485 stewardów, którzy pełnili funkcje informacyjne oraz porządkowe. Podobny wynik jeśli chodzi o policję osiągnęła tylko Lechia Gdańsk - 380 funkcjonariuszy.

Delegaci PZPN-u ocenili chociażby bufety pod kątem ilości, rozmieszczenia, asortymentu czy przyjaznej obsługi. Legia ze współczynnikiem 5.28 (skala ocen 1-6) zajęła drugie miejsce. Pierwsza była Lechia (5.35), a trzecia Wisła, która podzieliła się lokatą ze Śląskiem (5.27). Najlepsze okazały się sanitariaty Legii (5.44) Noty wystawiono także miejscom parkingowym dla oficjeli i drużyn, gdzie po uwagę brano przygotowanie, oznaczenie i zabezpieczenie. Tutaj nasz klub zajął pierwszą lokatę (5.40). Drugie ex aequo były Śląsk i Wisła (5.36). Legii zabrakło w czołówce klasyfikacji parkingów dla kibiców oraz polityki informacyjnej - miejsc poza podium nie podano. 

Legia nie znalazła się również w czołówce rankingu ciągów komunikacyjnych, depozytów oraz obsługi kibiców niepełnosporawnych. Trzecie miejsce przypadło stołecznemu klubowi jeśli chodzi o stwarzanie warunków do pracy dla dziennikarzy (5.20). Drugą lokatę zajęła Wisła (5.27), a najlepsza okazała się Lechia (5.30). Wojskowi zajęli za to drugie miejsce (5.20) jeśli chodzi o klasyfikację organizacji wejścia dla kibiców, gdzie ważna była organizacja wpuszczania widzów na stadion. Taki sam współczynnik dostała Cracovia (5.20), a najlepszy Śląsk został oceniony na 5.27.

Najbardziej komfortowe warunki do oglądania meczu stwarza Lechia (5.50). Druga jest Legia (5.30), a trzeci Śląsk (5.27). Warszawskiego klubu nie ma na czołowych miejscach w rankingach furtek ewakuacyjnych, proaktywności stewardów oraz na spikera. Wysoko oceniono za to stanowisko dowodzenia przy Łazienkowskiej - trzecie miejsce razem z Zagłębiem Lubin (po 5.30). Drugi był Śląsk (5.45), a pierwsza Lechia (5.60). 

Legia była drugim najbardziej gościnnym klubem Ekstraklasy, który na sektorze gości przyjął w sumie 6977 kibiców. Więcej przyjezdnych zjawiło się tylko na obiekcie Lecha - 8804 widzów. Warto zaznaczyć, że tylko w 90 pojedynkach ze 168 uczestniczyli kibice gości. Policzono również incydenty w Ekstraklasie. W 110 meczach wyliczono wulgarne okrzyki. Na drugim miejscu znalazło się użycie pirotechniki - 34 razy. 22 razy odnotowano także rzucanie przedmiotami.