News: "PS": Tak król tracił koronę

"PS": Tak król tracił koronę

Paweł Korzeniowski

Źródło: Przegląd Sportowy

05.06.2015 09:04

(akt. 07.12.2018 23:18)

Najwięcej pieniędzy i klasowych piłkarzy zagwarantowało sukces w pucharach, ale w lidze zespół Henninga Berga wystawiał się na kpiny od lipca. To byłby cud, gdyby sezon, w którym przegrał dziewięć meczów, skończył się mistrzostwem. Legia cały sezon solidnie pracowała, by pierwszy raz nie wygrać ligi trzy razy z rzędu. W meczu z Lechią, pierwszy celny strzał Legia oddała w 75. minucie, przed przerwą miała 39% posiadania piłki. Oto kluczowe momenty sezonu, które zadecydowały, że mistrzem raczej nie będzie klub ze stolicy.

Mecze Lechem Poznań 1:2 (maj 2015) i Lechią Gdańsk (czerwiec 2015)
Dzięki interwencjom Burcia Kolejorz został liderrem. Legia miała "koło ratunkowe" - Lech przegrał z Jagiellonią 1:3. Warszawscy piłkarze zaczynali we Wrocławiu znając wynik w Poznaniu. Tak chcieli "umierać" za Legię i tytuł, że oddali jeden celny strzał. Starczyło do remisu. Później Legia już tylko pozorowała, że goni Lecha. Mecz z Lechią był ostatnim gwoździem do trumny.

 

Legia - PGE GKS 0:1 (lipiec 2014)
Starcie z drużyną Kamila Kieresia pokazało w jaki sposób Berg będzie traktował ekstraklasę jesienią - wystawił eksperymentalną jedenastkę, która już nigdy nie zagrała razem.

 

Radović w Chinach
II-ligowy średniak z Chin zaoferował 2 miliony euro za Radovicia. Takiej pokusie nie można było się oprzeć, to zrozumiałe. Kupiony za 800 tys. Masłowski wyrwy po "Rado" jednak nie zapełnił.

 

Legia słaba ze słabszymi (sierpień - grudzien 2014)
Na każdy słabszy mecz piłkarze Legii mieli wytłumaczenie: "Nic się nie dzieje, jesteśmy liderem". Jesienią Legia traciła punkty m.in z PGE GKS, Górnikiem Łęczna, Podbeskidziem, Piastem, Ruchem, Koroną.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.