
Prezes Wisły: Odwołamy się w sprawie Cierzniaka
14.03.2016 12:54
(akt. 07.12.2018 16:43)
Stworzony został niebezpieczny precedens, który może być szkodliwy dla wielu klubów. Okazuje się, że klub, który ma podpisaną z zawodnikiem umowę i wypłaca terminowo wszystkie wynagrodzenia zawodnikowi, jest ubezwłasnowolniony w decyzjach wewnętrznych o przesunięciu zawodnika do drużyny rezerw. Tak jak wspomniałem, stworzony został precedens, w którym zawodnik, który pomimo ważnego kontraktu, chciałby zmienić klub, może wystąpić z wnioskiem, iż jego warunki treningu zostały pogorszone, a szanse na rozwój sportowy zostały zmniejszone, w związku czym oczekuje rozwiązania kontraktu. Taka była konkluzja, której wysłuchaliśmy podczas obrad Komisji. Zawodnik uzasadniał ją faktem, że musi trenować na murawie ze sztuczną nawierzchnią. Jest to niepoważne i dziwimy się, że tego rodzaju decyzja została podjęta. Mamy wrażenie, iż podczas spotkań z innymi klubami, wygłaszały one podobne do naszej opinie - dodał Dunin-Suligostowski.
- Posiadamy i dokumentację, i nagrania wywiadów, których udzielał Radosław Cierzniak, a które w pierwszej wersji potwierdzały prowadzenie rozmów w grudniu, następnie w ciągu godziny wypowiedzi te zostały czterokrotnie zmodyfikowane. Będziemy również odwoływać się w tej sprawie, ponieważ jeśli zawodnik faktycznie prowadził rozmowy z innym klubem wcześniej niż pół roku przed wygaśnięciem kontraktu, złamał literę prawa - stwierdził na konferencji prasowej prezes Wisły.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.