Prezentacja Henninga Berga

- Wiem, że system rozgrywek w Ekstraklasie jest nowy, ale zapatruje się na niego optymistycznie. Przerwa między rundą finałową, a pierwszymi meczami w Europie nie jest długa, ale liczę, że dzięki temu zespół będzie lepiej gotowy do pucharów - skomentował Berg.

- Żadne decyzje na temat sztabu szkoleniowego jeszcze nie zapadły. Będziemy musieli usiąść ze wszystkimi i będę musiał poznać ich filozofię. To chyba normalne, że nowy trener chce mieć swoich zaufanych ludzi po to, żeby zmiany zostały zaakcentowane. Rozumiem też, że kontynuacja pracy ludzi, którzy dobrze znają już zespół może być przydatna - dodał Berg.

Bogusław Leśnodorski - Dziękujemy Jankowi Urbanowi za wspólnie spędzony czas – ten okres na pewno będziemy dobrze wspominali. Teraz zespół poprowadzi Henning Berg, którego nie będę przedstawiał, bo wszyscy od wczoraj o nim piszą. Nie straciliśmy wiary w poprzedniego szkoleniowca, ale obserwowaliśmy rynek i szukaliśmy rozwiązań, które pozwolą nam na kolejny krok w przód. W pewnym momencie stworzyliśmy sobie listę czego oczekujemy od następnego opiekuna zespołu – Norweg spełnił większość naszych założeń. Nie będę się odnosił do dotychczasowych dokonań trenera.

Jacek Mazurek - Nie zmieniamy swojej wizji, my ją kontynuujemy i mamy trenera, który ma podobną koncepcję do naszej. Chcemy, aby w naszej drużynie grali najlepsi polscy piłkarze oraz najbardziej utalentowani wychowankowie naszej akademii piłkarskiej. Ważne jest dla nas, aby nasi współpracownicy odnajdywali się w budowie tej ekipy. Obserwowaliśmy Henninga Berga, który jako piłkarz osiągnął wiele, a trochę wdrożył już w swoją karierę menedżerską. Jestem pewien, że razem pójdziemy w przód.

Michał Żewłakow -To nie jest rewolucja, a ewolucja, która może pozytywnie wpłynąć na rozwój klubu, który powinien stawać się coraz silniejszy. Liczę na udaną współpracę pierwszej i drugiej drużyny. Henning w swojej karierze nabył wiele kontaktów i możemy z tego skorzystać. Dla komórki skautingu może to być otwarcie kolejnych rynków. Dzięki takiemu szkoleniowcowi piłkarze z niektórych rynków mogą przychylniej spojrzeć na Polskę i Legię.