Pracowali nad taktyką, kreowaniem akcji i skutecznością

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Po krótkiej rozgrzewce zaordynowanej przez Cesara Sanjuana, piłkarze przeszli do właściwego treningu. Najpierw pod okiem pana Lucjana Brychczego odbyli kilka różnych zabaw z piłką, a później, instruowani już przez Jacka Magierę, przenieśli się na jedną z połów boiska i ćwiczyli oskrzydlające akcje.

Wiele prób legionistów było udanych, choć momentami dało się zauważyć, że ich urlopy nie są wcale daleką przeszłością. Skutecznością imponował Inaki Astiz, który wyraźnie odżył przy "hiszpańskim" sztabie szkoleniowym. Kolejne strzały wychowanka Osasuny - półwoleje i główki - najczęściej lądowały w siatce. Oprócz niego warto wyróżnić Alberta Bruce'a i Janusza Gola. Na tego ostatniego zawziął się strzegący bramki Dusan Kuciak, lecz nie zawsze udawało mu się sięgnąć piłkę.

Po pół godzinie treningu, na murawie pojawiło się trio: Tomasz Kiełbowicz, Jakub Kosecki i Michał Kopczyński. W ostatnim czasie każdy z nich zmagał się z urazami, więc w okres przygotowawczy wchodzą wolniej od pozostałych kolegów.

Na zakończenie zajęć rozegrano grę wewnetrzną na połowie boiska. Gołym okiem było widać, że wszyscy zawodnicy grali z pełnym zaangażowaniem, wzajemnie się komunikując i asekurując. Akcent na zajęciach położono na szybkie tempo rozgrywania akcji - właśnie to mogliśmy zaobserwować. Ozdobą gierki był kapitalny wolej Michała Żyro. Oprócz tego 20-latek, ustawiony na lewej obronie, dobrze współpracował z rekonwalescentem - Aleksandrem Jagiełłą. - Po kontuzji barku nie ma już śladu. Jestem dobrej myśli i walczę o skład - bojowo zapowiedział najmłodszy członek pierwszej dryżyny.

Dobry humor towarzyszył nie tylko piłkarzom i sztabowi szkoleniowemu. Przy okazji EURO 2012 na Łazienkowską zawitali dziennikarze Al-Jazeera, którzy przeprowadzili reportaż z treningu legionistów, a na zakończenie zaprosili przed kamerę Wojciecha Hadaja oraz Danijela Ljuboję. Przedstawiciele mediów czyhali również na Krzysztofa Dowhania. Trener "Kapelusz" był pytany o to, kto jego zdaniem powinien zająć miejsce między słupkami biało-czerwonych w meczu z Czechami.

Już jutro o godzinie 17.30 Legia zagra w Bartoszycach z tamtejszą Victorią.