News: Pochopna decyzja o przerwaniu spotkania

Pochopna decyzja o przerwaniu spotkania

Jan Szurek

Źródło: Legia.Net

02.03.2014 21:40

(akt. 08.12.2018 20:52)

Niedzielne spotkanie pomiędzy Legią Warszawa, a Jagiellonią Białystok zostało przerwane decyzją Biura Bezpieczeństwa m.st Warszawy. Oczywiście nie pochwalamy tego co działo się na trybunach, stadion to nie miejsce do takich „atrakcji”. Wydaje się jednak, że decyzja o przerwaniu spotkania była tak samo żywiołowa jak działania osób na trybunach.

Decyzja o przerwaniu spotkania została podjęta w momencie kiedy na trybunach policja zaprowadziła spokój, a kibice obydwu zespołów powrócili na swoje sektory. Nie w momencie kiedy rzucane były achtungi, kiedy doszło do bijatyki, ale gdy sytuacja została opanowana. Można zastanawiać się czy interwencja policji była konieczna, czy nie dało się wcześniej przerwać eskalacji wydarzeń, a może policja powinna interweniować wcześniej (ponoć nawet chciała, ale miała zamkniętą bramę)? To są tematy do dalszej analizy. Tym powinni zająć się specjaliści od bezpieczeństwa na imprezach masowych. Z pewnością do myślenia osobom od bezpieczeństwa powinno dać rzucanie przez kibiców Jagiellonii petard hukowych jeszcze przed rozpoczęciem meczu w sekotory znajdujące się na trybunie zachodniej, a następnie dostanie się sporej liczby osób do sektora buforowego.


Jednak przerywając spotkanie w momencie, kiedy już nic nie działo się, a w meczu nastąpiła przerwa Biuro Bezpieczeństwa jednoznacznie przyznało, że sport przegrał i ważniejsze od rywalizacji na boisku są wydarzenia poza nim. To nie powinno mieć miejsca. Jeszcze bardziej absurdalne jest to, że decyzji nie podjął nikt obecny na meczu, ale przysłał decyzje sms-em. Na trybunach nie działo się nic co przeszkadzało w rozgrywaniu meczu. W zajściach na trybunie południowej brało czynnie udział 100-200 osób, a kilkanaście tysięcy pozostałych śledziło przede wszystkim wydarzenia boiskowe. I te kilkanaście tysięcy osób zostało ukaranych za zachowanie tej stosunkowo niewielkiej grupy osób. To nie jest sposób na wyeliminowanie ze stadionu zachowań niewłaściwych. Jeśli już nawet stosować odpowiedzialność zbiorową to po opróżnieniu trybun mecz powinien zostać dokończony. Grać chcieli piłkarze jednej, jak i drugiej drużyny. Niestety nie pozwolono im i to wydaje sie najbardziej absurdalne.

Polecamy

Komentarze (139)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.