Planowe 0:3
14.08.2002 23:37
Tak jak większość piłkarzy Barcelony typowało Legia przegrała na Camp Nou 0:3. Mogło być zupełnie inaczej. Najpierw jednak już w 8 minucie, po błędzie muru i Radostina Stanewa bramkęz rzutu wolnego zdobył Frank de Boer (po faulu Omieljańczuka na Savioli).
W pierwszej części spotkania Legia grała ostrożnie, mało stważała sytuacji pod bramką Barcelony.
W drugiej połowie Legioniści zagrali lepiej, odważniej. Niewiele brakowało, aby Warszawiacy doprowadzili do wyrówniania. W 73 minucie Wróblewski wyszedł sam na sam z Barcelony jednak Valdez odbił piłkę a dobitka Kucharskiego przeleciała nad bramką.
W 80 minucie po strzale Riquelme zza pola karnego piłka trafiła w słupek i wpadła do bramki obok interweniującego Stanewa.
Niestety już w doliczonym czasie gry, trzecią bramkę zdobył Cocu. Nie popisał się, który przez całe spotkanie wiele razy dobrze interweniował. Piłka odbiła sięod niego i trafiła w Majewskiego, stojącego przy słupku i wpadla do bramki. Stanew próbował jeszcze zaagarnąć piłkę, ale sędziowie nie dali się oszukać.
Niestety Barcelona praktycznie już zapewniła sobie awans do Ligi Mistrzów. Rewanż w Warszawie niewiele zmieni.
Zaraz po meczu Zbigniew Boniek, który był obecny na tym meczu spcjalnie dla LNS powiedział: - Szkoda nie wykorzystanych sytuacji w drugiej połowie, a tak Legia praktycznie przekreśliła szanse na awans, choć dopóki piłka w grze trzeba walczyć, bo wszystko może się zdarzyć.
Legia rozpoczeła mecz w składzie: Stanew - Omieljańczuk, Józwiak, Dudek - Kiełbowicz, Majewski, Magiera, Vuković, Szala - Kucharski, Yahaya.
Barcelona rozpoczęła w składzie: Valdes – Puyol, de Boer, Navarro - Mendieta, Xavi, Cocu, Motta - Saviola, Luis Enrique, Kluivert.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.