
Pierwszy trening pod wodzą Sa Pinto
13.08.2018 19:55
(akt. 12.12.2018 18:14)
Warszawiacy zameldowali się na boisku bocznym kilkanaście minut po godzinie 18. Na placu gry zabrakło siedmiu graczy z „eLką” na piersi. Pozostali piłkarze rozgrzewali się pod okiem Kresimira Sosa oraz Guilherme Gomesa, który będzie odpowiadać za przygotowanie kondycyjne. Oprócz Gomesa i Ricardo Sa Pinto, do sztabu ekipy z Łazienkowskiej zostali włączeni asystent – Rui Mota oraz trener bramkarzy – Ricardo, który wspólnie z Krzysztofem Dowhaniem będą opiekować się golkiperami mistrzów Polski. Zabrakło dziś Aleksandara Vukovicia, ale tylko dlatego, że udał się na kurs UEFA Pro. Nie było też Ivana Preleca, ale współpraca z nim po prostu nie będzie kontynuowana.
Zajęcia rozpoczęły się od krótkiej gry w „dziadka”. Gracze zostali podzieleni na dwie drużyny, a w trakcie ćwiczenia nie brakowało dobrego humoru i uśmiechów płynących od zawodników. Legioniści starali się posyłać dokładne, mocne piłki. Następnie, piłkarze skupili się - w dużej mierze - na bieganiu wokół boiska.
Trening został otwarty dla przedstawicieli mediów przez kwadrans. Już w czwartek stołeczny klub zmierzy się na wyjeździe z Dudelange w ramach rewanżowego spotkaniu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.