News: Ondrej Duda: Dla mnie Legia to wszystko

Ondrej Duda: Dla mnie Legia to wszystko

Maciej Ziółkowski

Źródło: sportowefakty.wp.pl

21.02.2016 12:05

(akt. 07.12.2018 17:05)

- Oczywiście - zawsze chcę być na boisku. Wiem, że ławka nie jest dla mnie, nie chce tam siedzieć, ale wszystko zależy od trenera. Rozegrałem już trochę meczów u trenera Czerczesowa. Zawsze się staram. Uważam, że jestem bardzo dobrze przygotowany do rundy. Chyba najlepiej odkąd jestem w Legii. Przynajmniej najlepiej się czuję. Czekam na swoją szansę - mówi w rozmowie z serwisem "Sportowefakty.pl" Ondrej Duda, piłkarz "Wojskowych".

Czy Ondrej Duda się skończył?


Dopiero się zacznie. Mam 21 lat i dużo przed sobą.

 

Rundę wiosenną rozpoczął pan na ławce rezerwowych.


- Wszystko zależy od tego, jaką koncepcję ma trener. Mocno pracuję na treningach i jestem do jego dyspozycji. Jeżeli szkoleniowiec zdecyduje, że muszę usiąść na ławce, to usiądę.

 

Na inauguracje rundy rozbiliście Jagiellonię 4:0. Zgrupowania na Malcie były faktycznie tak wycieńczające?

 

- Myślę, że piłkarze Jagiellonii byli trochę zestresowani. Dla mnie tak powinno być zawsze, że rywale się nas boją. Co do treningów na Malcie – to raczej media trochę rozdmuchały sprawę. Było ciężko, ale to normalne dla okresu przygotowawczego. Musieliśmy się trochę zmęczyć. Pierwsze zgrupowanie było wymagające. Dużo biegaliśmy. Na przykład serie po osiem minut sprintu bez przerwy. Plus oczywiście interwały: biegało się w różnym tempie, w odpowiednim rozłożeniu czasowym. Zajęcia nie były długie, ale intensywne. Dawały w kość, ale tak powinno być. Na drugim obozie mieliśmy już więcej zajęć taktycznych, z piłkami. Obciążeń było mniej.

 

Trenował pan wcześniej tak intensywnie?


- W Legii nie, ale w Koszycach tak.

 

Trener Stanisław Czerczesow wspominał o dużych zaległościach fizycznych drużyny. Faktycznie tak było?


- Widział, że mieliśmy zaległości. Chciał to poprawić i myślę, że mu się udało.

 

Obalmy mit. To zamordysta?


- Trzeba się dostosować do jego reguł, to normalne. Kiedy jest na to czas, umie jednak pożartować. Mamy świadomość, o co gramy. Jest stulecie klubu, chcemy wywalczyć trofea. Na świętowanie nastawia się nawet pani, która robi nam pranie. Jesienią ogólnie nam nie szło. Teraz musi się to zmienić. Wszystko w naszych rękach. Legię może pokonać tylko Legia. Nikt inny.

 

Cały wywiad można przeczytać tutaj.

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.