News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Piastem - Guilherme najlepszy

Redakcja

Źródło: Legia.Net

07.04.2015 21:25

(akt. 21.12.2018 15:24)

W sobotnim meczu ligowymi Legia pewnie pokonała przy Łazienkowskiej Piast Gliwice 2:0. Redakcja jak zwykle oceniła piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Gra zespołu 7 (6,10 – średnia ocen zawodników Legii wg czytelników Legia.Net). Podobnie jak w środę Legia zagrała na dobrym poziomie, choć nie stwarzała sobie aż tylu sytuacji podbramkowych. W słabszej w wykonaniu legionistów pierwszej połowie szwankowała nieco gra w defensywie, za co odpowiedzialni byli w równym stopniu obrońcy i defensywni pomocnicy, ale po przerwie wszystko wyglądało w tej kwestii już jak należy. Poprawić też należałoby na przyszłość wyprowadzanie piłki, zwłaszcza przez strefę środkową, bo w sobotnim meczu gliwiczanie mocno utrudniali legionistom konstruowanie akcji. Nie przeszkodziło to jednak piłkarzom ze stolicy dość pewnie wygrać to spotkanie, bo o ile rozegranie ataku pozycyjnego pozostawiało co nieco do życzenia, to atak szybki wychodził mistrzom Polski bardzo dobrze, a współpracę skrzydłowych z wysuniętym napastnikiem należy ocenić wręcz wzorowo. Ważne było również, że obrońcom po raz kolejny udawało się unikać rażących błędów indywidualnych, a za plecami mieli jeszcze niezawodnego w sobotę Dusana Kuciaka, dzięki czemu zwycięstwo legionistów było dość pewne i przekonujące. I co cieszy szczególnie, tym razem ani jeden z piłkarzy wyjściowego składu nie zagrał poniżej przyzwoitego poziomu.


Dusan Kuciak 8 (8,04 – ocena czytelników)
. Jedno niezbyt udane wyjście do dośrodkowania, a poza tym popis Słowaka w bramce. Przy strzale Kamila Wilczka wykazał się niesamowitym refleksem, a w drugiej połowie wybronił sytuację jeden na jednego. Skoncentrowany przez cały mecz, był pewnym punkt zespołu, jak w czasach, gdy był jednogłośnie wybierany najlepszym bramkarzem Ekstraklasy.


Bartosz Bereszyński 6 (6,34)
. Najaktywniejszy z obrońców w rozegraniu piłki, zwłaszcza w pierwszej połowie, popełnił też ze wszystkich defensorów najmniej błędów. Rywale w zasadzie nie zdołali przebić się jego stroną boiska pod bramkę Legii, ale nie mniejsza w tym zasługa Guilherme, który bardzo dobrze wspierał „Beresia” w poczynaniach defensywnych. Prawy obrońca mistrzów Polski miał kilka strat przy wyprowadzaniu piłki, ale był to problem, który dotknął w tym meczu całą formację defensywną. Niezły występ i kolejna demonstracja dobrej i równej formy, jaką prezentuje od początku rundy.


Jakub Rzeźniczak 6 (5,84)
. Tym razem nie wyróżniał się tak bardzo, jak w ostatnich meczach. Miał dużo problemów z Kamilem Wilczkiem w pierwszej połowie, grał niekiedy zbyt daleko od rywala, brakowało mu też wsparcia od defensywnych pomocników. Druga część meczu zdecydowanie lepsza, choć zdarzyło mu się popełnić jeden poważny błąd i dopuścić Sasę Zivca do strzału, na szczęście niecelnego. „Rzeźnik” mógł też zdobyć gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale jego strzał wybił obrońca. Zagrał przyzwoity mecz, ale miał dużo lepsze w tej rundzie.


Igor Lewczuk 6 (6,00)
. Miał nie mniej niż Rzeźnik” problemów z Wilczkiem, który czasem potrafił wręcz przestawić legionistę, podobnie jak partner z obrony powinien też chwilami zdecydowanie szybciej doskakiwać do przeciwnika. Ogólnie jednak w obronie zagrał całkiem dobrze, lepiej tym razem niż Rzeźniczak. Musi natomiast popracować mocno nad wyprowadzaniem piłki, bo chwilami jego nonszalancja może wręcz przerażać - w sobotę miał trzy poważne straty na własnej połowie, na szczęście po żadnej piłkarze Piasta nie zdołali rozwinąć akcji i oddać celnego strzału.


Tomasz Brzyski 6 (5,62)
. W pierwszej połowie nie wyróżnił się niczym pozytywnym,był chyba najsłabszym piłkarzem linii defensywnej, miał jedną poważną stratę przy wyprowadzaniu piłki, podobne jak koledzy zbyt mało agresywnie atakował przeciwnika, na szczęście Piast preferował grę raczej środkiem niż skrzydłami. Po zmianie stron dla odmiany „Brzytwa” był najpewniejszym ze wszystkich obrońców, dobrze i czysto odbierał piłkę, a w razie potrzeby asekurował stoperów, kilka razy włączył się też do gry ofensywnej. Stałe fragmenty gry wychodziły mu różnie, ale więcej miał tych nieudanych. Przeciętny mecz lewego obrońcy Legii.


Ivica Vrdoljak 6 (6,19)
. Mecz zaczął od dużej aktywności w rozegraniu i ofensywie, zbyt często jednak nie wracał na tyle szybko, by wesprzeć stoperów przy atakach Piasta. Przez cały mecz zresztą nie potrafił, jak to zwykle czynił, zdominować rywala w środkowej strefie boiska, nie miał zbyt wielu odbiorów, a w drugiej połowie miał też problemy ze skutecznym wyprowadzeniem piłki. Nie wyróżniał się w tym spotkaniu, ale też nie popełniał rażących błędów. Miał już lepsze mecze w tej rundzie.


Tomasz Jodłowiec 6 (5,65)
. Tym razem „Jodła” był w cieniu kolegów. Wykonywał swoją pracę w defensywie bez zarzutów, choć może przez pierwsze trzydzieści minut zbyt rzadko wspomagał obrońców, nie miał też zbyt wiele udanych zagrań do przodu, ale też mniej stracił piłek niż zwykle. Raz doszedł do strzału głową po stałym fragmencie gry. Nie był tak aktywny, jak w większości wiosennych spotkań, poza tym jednak niczego nie można mu zarzucić. Występ poprawny, ale bez błysku.


Guilherme Costa Marques 8 (8,19)
. Ambitny do utraty tchu, pracowity jak mrówka i waleczny niczym obrońcy Zbaraża Brazylijczyk zagrał swój najlepszy mecz w barwach mistrzów Polski. Akcji ofensywnych nie miał zbyt wiele, ale gdy już brał się za rozgrywanie piłki, ręce same składały się do oklasków. Asysta przy drugiej bramce, gdy zagrał piłkę do Orlanda Sa pomiędzy blisko przecież ustawionymi obrońcami, była po prostu genialna, jednak nie tylko za poczynania ofensywne należy mu się wysoka ocena, ale przede wszystkim za pracę w obronie. Odebrał więcej piłek niż zwykł to czynić na pozycji lewego obrońcy i wielokrotnie, zwłaszcza w drugiej połowie wracał sprintem za rywalami pod własną bramkę, kończąc bieg udanym zablokowaniem podania lub wślizgiem. Chyba każdy kibic Legii był pod wrażeniem jego niezwykłej waleczności.


Ondrej Duda 6 (5,35)
. Najsłabszy z czwórki graczy ofensywnych wcale nie zagrał złego meczu, po prostu pozostali piłkarze przyćmili Słowaka wyjątkowo dobra grą. Miał kilka dobrych zagrań, oddał dwa groźne strzały, poprawnie przyjmował piłkę pod kryciem i starał się ją rozprowadzać, popisał się jednym efektownym rajdem, miał niewiele strat, był jednak zdecydowanie zbyt mało aktywny, zarówno w konstrukcji, jak i w destrukcji. Być może młody pomocnik Legii był nieco zmęczony po zgrupowaniu reprezentacji i rozegranym we wtorek niezwykle udanym dla niego meczu z Czechami, trzeba też brać pod uwagę, że dwudziestoletni zaledwie piłkarz nie w każdym meczu będzie jeszcze w stanie pokazać wszystkie swoje walory. Nie błyszczał zbytnio, ale też nie można powiedzieć, by był to w jego wykonaniu jakiś nieudany mecz.


Michał Kucharczyk 7 (7,42)
. Kolejny dobry mecz „Kuchego” ukoronowany zdobyciem gola po świetnej dwójkowej akcji z Orlandem Sa. Zaczął ją co prawda od przyjęcia piłki ręka na własnej połowie, jednak w żaden sposób nie ujmuje to urodzie rozegranej później z Portugalczykiem wymiany podań na pełnej prędkości i zakończenia sprintu strzałem między nogami bramkarza. W pierwszej połowie był najlepszym z legionistów, miał jeszcze dwie dobre akcje oprócz tej, w której zdobył bramkę, jak zwykle aktywnie uczestniczył też w grze defensywnej. Po godzinie gry jednak ze skrzydłowego Legii jakby uszło powietrze, był coraz mniej aktywny i miał coraz więcej zagrań nieudanych. Tym razem znaleźli się na boisku koledzy lepsi od niego.


Orlando Sa 8 (7,92)
. Wreszcie zobaczyliśmy Portugalczyka na boisku, i to w takiej formie, do jakiej nas przyzwyczaił jesienią. Bardzo aktywny przez cały mecz, wychodził do każdej piłki, przyjmował ją pod kryciem, dostrzegał partnerów, rozgrywał i sam strzelał. W pierwszej połowie miał co prawda sporo strat, ale też zaliczył asystę wypuszczając Michała Kucharczyka sam na sam z bramkarzem, w drugiej natomiast dał prawdziwy koncert gry, wyróżniając się przede wszystkim znakomitym przyjmowaniem piłki tyłem do bramki i skutecznym uruchamianiem partnerów. Oczywiście wisienką na torcie była wspaniała bramka. Wszyscy młodzi piłkarze mogą uczyć się od Sa oglądając akcję z 65 minuty jak należy trzymać linię spalonego i jak potem spokojnie i z zimną krwią wykańczać akcję precyzyjnym strzałem. Bardzo dobry mecz Portugalczyka, choć nieco nierówny, gdyby pierwszą połowę meczu zagrał tak, jak drugą, ocena byłaby jeszcze wyższa.


Oceny zmienników:


Michał Masłowski 5 (4,35)
. Wniósł do gry głównie pracę w defensywie, często wracał się i potrafił odebrać piłkę, niczym trzeci defensywny pomocnik. Gry do przodu jednak w jego wykonaniu praktycznie nie zobaczyliśmy. Ponieważ ustawiony był na pozycji ofensywnego pomocnika, należało od niego wymagać zdecydowanie więcej kreatywności. Nie zawiódł jakoś specjalnie, ale też nie dał zbyt dobrej zmiany.


Jakub Kosecki (4,51)
. Grał zbyt krótko, by go oceniać, pokazał się tylko w jednej, łatwo zatrzymanej przez obrońców Piasta akcji indywidualnej.


Marek Saganowski (3,92)
. Grał zbyt krótko, by go oceniać.


Piłkarzem meczu zarówno redakcja, jak i czytelnicy wybrali niezwykle walecznego Guilherme Costę Marquesa, choć na ogromne wyróżnienie zasłużyli też Dusan Kuciak i Orlando Sa. Bardzo cieszy nas, że wreszcie mieliśmy w sobotnim meczu kilku piłkarzy, którzy swoimi doskonałymi występami dali nam możliwość do dyskusji, który z nich był tego dnia najlepszy. Obyśmy jak najczęściej mieli tylko takie dylematy.

Oceny czytelników:

 

Guilherme Costa Marques 8,19

Dusan Kuciak 8,04

Orlando Sa 7,92

Michał Kucharczyk 7,42

Bartosz Bereszyński 6,34

Ivica Vrdoljak  6,19

Igor Lewczuk 6,00

Jakub Rzeźniczak 5,84

Tomasz Jodłowiec 5,65

Tomasz Brzyski 5,62

Ondrej Duda 5,35

Jakub Kosecki 4,51

Michał Masłowski 4,35

Marek Saganowski 3,92

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.