Domyślne zdjęcie Legia.Net

Naprawiają stadion

Adam Dawidziuk

Źródło:

27.10.2002 11:10

(akt. 15.01.2019 13:16)

<IMG alt="Piłkarskie święto zepsuli (pseudo)kibice - fot. michal" src="legwidz02/8.jpg" border=1 vspace=3 hspace=7 align=left width=150 >- Na stadionie już trwają prace naprawcze i jestem przekonany, że wtorkowe spotkanie Legii z Schalke odbędzie się bez przeszkód - powiedział Trylnik, który dodał, że starty wynikłe z awantur kibiców Legii i Widzewa Łódź, zostaną oszacowane prawdopodobnie w poniedziałek. Jestem przekonany, że zdążymy z wszelkimi pracami na stadionie. Jest kłopot z częścią nawierzchni boiska, na którą wjechała armatka wodna. Płyta w tym miejscu, ze względu na znaczny ciężar pojazdu, jest bardzo zniszczona, ale również z tym problemem musimy sobie poradzić. We wtorek rano stadion będzie oglądał delegat UEFA i myślę, że jego opinia będzie pozytywna - powiedział Trylnik.
Jestem przekonany, że zdążymy z wszelkimi pracami na stadionie. Jest kłopot z częścią nawierzchni boiska, na którą wjechała armatka wodna. Płyta w tym miejscu, ze względu na znaczny ciężar pojazdu, jest bardzo zniszczona, ale również z tym problemem musimy sobie poradzić. We wtorek rano stadion będzie oglądał delegat UEFA i myślę, że jego opinia będzie pozytywna - powiedział Trylnik. Zdaniem prezesa Legii, władze Legii nie zdecydowały się na ponowne podwyższenie płotu ogrodzeniowego, ale być może taka decyzja zostanie niebawem podjęta. - Nie chcemy robić ze stadionu zamkniętej twierdzy, ale niewykluczone, że policja nakaże nam podwyższenie obniżonego niedawno płotu ogrodzeniowego, który przed trybuną krytą ma wysokość od 1,10 do 1,80 m - powiedział prezes Trylnik. - Za piątkowe wydarzenia ukarane zostaną kluby. Myślę, że popełniliśmy błąd zgadzając się na przyjazd 1,5 tysiąca kibiców Widzewa. Z drugiej strony, gdybyśmy zgodzili się na obecność np. 200 fanów tego klubu na naszym obiekcie, wówczas w kolejnej rundzie łodzianie zezwoliliby na przyjazd do siebie podobnej liczby naszych kibiców. - Kto zawinił, o tym zadecyduje Wydział Dyscypliny PZPN. Według mnie, pierwsi wbiegli kibice Widzewa, wyrócili płot, a fani Legii niepotrzebnie dali się sprowokować - dodał Edward Trylnik.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.