Musimy wygrać z każdym

Jacek Magiera, który był jednym z lepszych zawodników w srodowy wieczór na stadionie Legii po meczu cieszył się z awansu do półfinału Pucharu Polski choć zwyycięstwo... - (...) Mogło być bardziej okazałe bo mieliśmy mnóstwo sytuacji i tylko przez brak zdecydowania i koncentracji spowodował chyba, że nie strzeliliśmy więcej - powiedział nam po meczu Magiera (pełny wywiad dostępny jest tutaj). Popularny "Magic" po kontuzji Vukovicia został przesunięty na pozycję ofensywnego pomocnika, na której już grywał m.in w Rakowie, ale szczególnie na początku nie mógł znaleźć sobie miejsca na boisku. Ten mecz uznał za udany w swoim wykonaniu. Strzelił bramkę, ale mógł zdobyć ich więcej. - W sytuacji na samym początku drugiej połowy, mogłem zagrać Markowi Saganowskiemu, a on wbiłby piłkę do pustej bramki. Człowiek uczy się na własnych błędach i wiem, że następna taką okazję wykorzystam - celnie zauwazył Magic, którego imie i nazwisko skandowali kibice przez kilka minut w samej końcówce spotkania. Cały wywiad dostępny jest tutaj.