News: Mundial: Niemcy mistrzami świata!

Mundial: Brazylia w czarnej rozpaczy

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

09.07.2014 02:00

(akt. 04.01.2019 12:21)

Pierwszy półfinał mistrzostw świata zakończył się gigantyczną sensacją. Niemcy pokonali gospodarzy 7:1. O ile samo zwycięstwo ekipy z Europy nie jest czymś niesamowicie zaskakującym, to rozmiary wygranej z Brazylijczykami są szokujące. Bramki dla naszych zachodnich sąsiadów zdobywali Kroos (dwie), Schurrle (dwie), Muller, Klose i Khedira. Honorowe trafienie zaliczył Oscar. W środę Aegentyna zmierzy się z Holandią.

Półfinały na mistrzostwach świata zapowiadały się niezwykle ciekawie, choć to pierwszy z nich budził więcej dyskusji przed pierwszym gwizdkiem. W Brazylii nikt nie wyobrażał sobie, że państwo goszczące mundial może nie dojść do finału. Z kolei Niemcy od początku turnieju prezentowali konsekwentną piłkę i w końcowej fazie rozgrywek można ich było nazwać najmocniejszą ekipą. Już w 11. minucie podopieczni Joachima Lowa wyszli na prowadzenie za sprawą Thomasa Mullera. "Canarinhos" wydawali się oszołomieni takim stanem rzeczy, ale o tym, że to nie oni zagrają w finale przesądziło sześć minut. Ostateczny upadek miejscowych rozpoczął się w 23. minucie, gdy Julio Cesara pokonał Miroslav Klose. Potem gole strzelali Toni Kroos (dwa razy) i Sami Khedira. W 29. minucie było 5:0 dla naszych zachodnich sąsiadów i chyba już wszyscy zdawali sobie sprawę, że Brazylijczycy rozegrają jeszcze jeden mecz, ale powalczą zaledwie o trzecie miejsce. Rezultat nie zmienił się, gdy arbiter zaprosił obie drużyny do szatni na przerwę. 

 

W drugiej połowie gospodarze starali się pokazać swoje umiejętności. Podopieczni Felipao częściej gościli pod niemiecką bramką, ale ze świetnej strony pokazywał się golkiper występujący w Bayernie Monachium, Manuel Neuer. Gol padł wreszcie w 69. minucie, ale było to trafienie, które podwyższyło prowadzenie graczy z Europy - autorem był Andre Schurrle. Dziesięć minut później było już 7:0 dla Niemców. Kapitalnym strzałem ze skraju pola karnego ponownie popisał się gracz Chelsea. Warto zwrócić uwagę na ten wynik, gdyż "Canarinhos" jeszcze nigdy nie przegrali tak wysoko - to ich najwyższa porażka w historii. W doliczonym czasie gry honorową bramkę (jeśli można tak ją nazwać) zdobył Oscar. 


Gospodarze odpadli z turnieju pogrążeni w czarnej rozpaczy, dla Brazylii to katastrofa, a ewentualny brązowy medal w żadnym stopniu nie będzie rekompensatą dla narodu tonącego we łzach. W środę dowiemy się z kim Niemcy zmierzą się w finale. O pozostałe miejsce w ostatnim meczu turnieju Holandia powalczy z Argentyną. 

Brazylia - Niemcy 1:7 (0:5)
Oscar (90. min.) - Muller (11. min.), Klose (23. min.), Kroos (24. min., 26. min.), Khedira (29. min.), Schurrle (69. min., 79. min.).

 

Żółta kartka: Dante (Brazylia). 

 

Brazylia: Cesar - Maicon, Luiz, Dante, Marcelo - Bernard, Fernandinho (46' Paulinho), Gustavo, Hulk (46' Ramires) - Oscar - Fred (69' Willian).

 

Niemcy: Neuer - Lahm, Boateng, Hummels (46' Mertersacker), Howedes - Khedira (76' Draxler), Schweinsteiger, Kroos - Muller, Klose (58' Schurrle), Ozil.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.