Mistrz Polski pokonany

• 23. Gabriel Kobylak

  46'

• 56. Jan Leszczyński

  57'

• 8. Rafał Augustyniak

• 3. Steve Kapuadi

• 13. Paweł Wszołek

• 22. Juergen Elitim

• 5. Claude Goncalves

• 67. Bartosz Kapustka

  79'

• 25. Ryoya Morishita

  70'

• 77. Jean-Pierre Nsame

• 28. Marc Gual

• 50. Sławomir Abramowicz

  64'

• 16. Michal Sacek

  57'

• 72. Mateusz Skrzypczak

  32'

• 17. Adrian Dieguez

• 81. Aurelien Nguiamba

  78'

• 14. Jarosław Kubicki

  31'

• 8. Nene

  64'

• 7. Dominik Marczuk

  64'

• 11. Jesus Imaz

  64'

• 99. Kristoffer Hansen

  64'

• 10. Afimico Pululu

Rezerwy

• 1. Kacper Tobiasz

  46'

• 57. Mateusz Szczepaniak

  79'

• 51. Jakub Adkonis

  57'

• 19. Ruben Vinagre

  70'

• 99. Jordan Majchrzak

• 1. Maksymilian Stryjek

• 3. Dusan Stojinović

  57'

• 4. Jetmir Haliti

  32'

• 19. Paweł Olszewski

  64'

• 25. Filip Wolski

• 77. Wojciech Łaski

  64'

• 80. Oskar Pietuszewski

  64'

• 36. Jakub Lewicki

  31'

• 61. Bartłomiej Krasiewicz

• 62. Miłosz Piekutowski

  64'

• 71. Szymon Stypułkowski

  78'

• 9. Lamine Diaby-Fadiga

  64'

Jak wyglądał wyjściowy skład Legii na mecz towarzyski z Jagiellonią? W bramce stanął Gabriel Kobylak. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Jan Leszczyński, Rafał Augustyniak i Steve Kapuadi. Na wahadłach pojawili się Paweł Wszołek i Ryoya Morishita, w środku pola znaleźli się Claude Goncalves, Juergen Elitim oraz Bartosz Kapustka. W ataku zagrali Jean-Pierre Nsame i Marc Gual.

Na początku spotkania legioniści budowali akcje krótkimi, dynamicznymi podaniami. Niejednokrotnie linia obrony, na czele z Leszczyńskim, tłumiła wysoki pressing Jagiellonii, wychodząc z niego bez szwanku. Gospodarze szukali również dalszych przerzutów, po takich zagraniach Gual był bliski zdobycia bramki, lecz sędzia dwukrotnie dopatrzył się spalonego.

W 30. minucie Legia objęła prowadzenie. Gola strzelił Nsame, który – stojąc przy dalszym słupku – dobijał wcześniejsze uderzenie Guala po dośrodkowaniu Wszołka. Trzeba przyznać, że trafienie przyćmiło niemrawy występ kameruńskiego napastnika, który przez większość czasu był poza grą i nie potrafił w pełni wykorzystać warunków fizycznych, a gdy zawodnicy chcieli zagrać do niego z autu na zastawienie, to z jego ust można było usłyszeć "no, no, no".

Na boisku cały czas utrzymywała się napięta atmosfera, a pod koniec pierwszej połowy, po faulu Afimico Pululu na Augustyniaku, zawodnicy obu drużyn wdali się w szarpaninę oraz ostrą wymianę zdań. W wyniku tego zdarzenia napastnik białostoczan obejrzał czerwoną kartkę.

Druga połowa rozpoczęła się koncertowo dla warszawiaków. Po błędzie w defensywie Jagiellonii, do piłki dorwał się Kapustka, a potem Gual, który strzałem po ziemi podwyższył prowadzenie. Po chwili przestoju, miejscowi osadzili się na połowie rywala i zaczęli dążyć do strzelenia kolejnego gola, często do szczęścia brakowało centymetrów.

W 70. minucie na boisku pojawił się Ruben Vinagre. Nowy zawodnik Legii zaprezentował swoje imponujące przyspieszenie, choć po każdej szybszej akcji potrzebował parę głębokich wdechów. W końcówce kilka groźniejszych strzałów oddała też Jagiellonia, lecz każdy z nich lądował w rękach Kacpra Tobiasza. Ostatecznie zespół z Warszawy wygrał 2:0.

SPARING: LEGIA WARSZAWA – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2:0 (1:0)
Nsame (30. min.), Gual (46. min.)

Żółte kartki: Imaz, Pululu, Nguiamba
Czerwona kartka: Pululu (41. min, Jagiellonia)

LEGIA: Kobylak (46' Tobiasz) – Leszczyński (57' Adkonis), Augustyniak, Kapuadi – Wszołek, Elitim, Goncalves, Kapustka (79' Szczepaniak), Morishita (70' Vinagre) – Nsame, Gual

JAGIELLONIA: Abramowicz (64' Piekutowski) – Sacek (57' Stojinović), Skrzypczak (32' Haliti), Dieguez (64' Skrzypczak), Nguiamba (78' Stypułkowski) – Marczuk (64' Olszewski), Kubicki (31' Lewicki), Nene (64' Pietuszewski), Imaz (64' Diaby-Fadiga), Hansen (64' Łaski) – Pululu (42' Kubicki; 78' Sacek)