Mirosław Jabłoński:
10.08.2002 16:08
Legia nie gra jeszcze wielkiej piłki, ale nie sądzę, żeby była zmęczona po meczu pucharowym z Vardarem - ocenił szkoleniowiec Amiki, Mirosław Jabłoński. - Zarzucono nam po spotkaniu z Polonią, że wypadliśmy blado. Tymczasem mecz był niezły, a przy
odrobinie szczęścia powinniśmy co najmniej zremisować. Sędzia nie podyktował nam jednak karnego, a Grzegorz Król nie wykorzystał znakomitej sytuacji. Dokładnie przeanalizowałem przyczyny porażki sprzed tygodnia, teraz nie powinniśmy już popełnić tak wielkich błędów. Nie załamujemy się, powalczymy o zwycięstwo.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.