
Miroslav Radović: Potrafimy radzić sobie z presją
07.05.2017 21:31
(akt. 07.12.2018 10:33)
- Powinniśmy strzelić gola znacznie wcześniej. Najważniejsze są trzy punkty i fakt, że cały czas jesteśmy w grze o mistrzostwo Polski. Będziemy walczyć do samego końca. Co się stało przy rzucie karnym? Chciałem wyczekać bramkarza i niestety się zatrzymałem. Z tego co się dowiedziałem, niedawno zmieniły się przepisy i wynikła taka sytuacja. Szkoda. Najważniejsze jest jednak to, że pokonaliśmy Pogoń - powiedział po ostatnim gwizdku arbitra Miroslav Radović, pomocnik Legii Warszawa.
- W pierwszej połowie miałem stuprocentową sytuację i szkoda, że jej nie wykorzystałem. Ważne, że potrafimy radzić sobie z presją. Chcemy przygotować się teraz dobrze do spotkań przy Łazienkowskiej i przydałoby się wreszcie wygrać z Bruk-Betem, który trochę położył się w niedziele przed Lechem. Chciałbym, żeby każdy rywal grał tak, jak Pogoń. Wielu przeciwników skupia się na defensywie... Jesteśmy drużyną mogącą decydować, patrzymy na siebie i skupimy się na własnych umiejętnościach - dodał "Rado".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.