Miroslav Radović: Koreańczycy oferowali duże pieniądzę
15.11.2013 12:51
Pomocnik Legii Miroslav Radović niedawno przedłużył z klubem umowę do czerwca 2017 roku, ale miał propozycję z Korei Płd. - Chodziło o klub, który niedawno grał w finale Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Koreańczycy zaproponowali dwuletni kontrakt. Warunku finansowe? Były kosmiczne, ale sportowo byłby to spadek. Poza tym ciężko byłoby się dostosować do tamtejszych warunków. Innych konkretnych propozycji nie było - opowiada "Rado".
- Dla mnie przede wszystkim liczy się rodzina, która dobrze czuje się w Warszawie - tłumaczy Radović decyzję o pozostaniu w Warszawie. - Wiele razy powtarzałem, że nie przejechałem tutaj, żeby zarabiać tylko pieniądze. Gdyby decydowały finanse, to od dawna nie byłoby mnie w Polsce. Czuję jednak ogromny sentyment do Legii, bo wiele zawdzięczam klubowi - dodaje Radović w rozmowie z Warszawa.sport.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.