Miroslav Radović: Będzie więcej dyscypliny w grze

- Na zgrupowaniach przyjdzie czas się lepiej poznać z nowym sztabem szkoleniowym, będzie okazja by trener lepiej nas poznał. Nie ma jak na razie problemów komunikacyjnych i sądzę, że nie będzie z tym kłopotu. Wszyscy mamy przed sobą wspólny cel, jakim jest obrona tytułu mistrzowskiego. Jestem przekonany, że to zrobimy, a później będziemy myśleć o czymś więcej, czyli o grze w europejskich pucharach.

- W sztabie są trzy nowe osoby w tym jeden Polak – Kazimierz Sokołowski, on z pewnością będzie nam pomagał w wielu kwestiach. Po trenerach Bergu i Paco spodziewam się wzrostu dyscypliny w naszej grze. Z tego co wiem Henning Berg jest wymagający pod względami taktyki i jestem przekonany, że tutaj nastąpi duża poprawa, musi nastąpić. Szkoła angielska preferuje otwartą piłkę, więc będzie to futbol, który powinien się podobać kibicom.

- Przed nami okres przygotowawczy, czyli ten, którego ja osobiście najbardziej nie lubię. Tak mam od zawsze. Wolę grać w piłkę, niż przygotowywać się do gry, ale tak ma wielu piłkarzy. Teraz każdy z nas zaczyna z czystą kartą, każdy ma równe szanse na grę, każdy będzie miał okazje by przekonać do siebie osobę trenera. Rywalizacja będzie duża, boisko wszystko weryfikuje, będą grali najlepsi - zakończył "Rado".