
Miedź Legnica - Legia Warszawa 0:4 - Pewny skład, pewna wygrana
24.09.2014 17:03
(akt. 08.12.2018 09:48)
Trener Henning Berg desygnował na boisko w Legnicy silną "jedenastkę", która od początku spotkania starała się zdominować rywali. Od pierwszego gwizdka Zbigniewa Dobrynina, można było zauważyć wzmożoną aktywność liderów swoich ekip - Miroslava Radovicia i Wojciecha Łobodzińskiego. Obaj w przeciągu kwadransa zdołali oddać po dwa bardzo groźne strzały. W 20. minucie znajdujący się ostatnio w świetnej dyspozycji Michał Kucharczyk, kapitalnie wyłożył piłkę znajdującemu się na świetnej pozycji Ondrejowi Dudzie, który minimalnie przestrzelił nad bramką. Zaledwie dwie minuty później, gospodarzy uratował z opałów Aleksander Ptak, który wybronił strzał "Rado". Jak mówi przysłowie „do trzech razy sztuka”. Kolejna akcja zakończyła się już bramką dla legionistów. W 23. minucie, Tomasz Jodłowiec sprytnie wypatrzył w polu karnym Ivicę Vrdoljaka, który pewnie umieścił piłkę w siatce legniczan.
Piłkarze Miedzi nie odpuszczali i starali się zrewanżować warszawiakom, jednakże ich niewątpliwe zaangażowanie nie przekładało się na realne zagrożenie. W ostatnich minutach pierwszej połowy dużo kłopotów gospodarzom sprawiał Jakub Kosecki, ale ostatnie uderzenie należało do piłkarzy Wojciecha Stawowego. Gospodarze przeprowadzili bardzo groźną kontrę w efekcie której, w sytuacji sam na sam z Dusanem Kuciakiem znalazł się Mateusz Szczepaniak. Graczowi „Miedzianki” zabrakło jednak precyzji, a piłka po jego strzale odbiła się od zewnętrznej części słupka i wylądowała poza boiskiem. Do przerwy goście prowadzili jedną bramką.
Druga odsłona gry rozpoczęła się od szarży legionistów. Już w 48. minucie w polu karnym świetnie odnalazł się Radovic, który wykorzystując swój spryt i odrobinę szczęścia, minął kilku rywali i precyzyjnie uderzył pod poprzeczkę bramki Ptaka. W 54. minucie nie radzący sobie dzisiejszego wieczoru z piłkarzami Legii Marcin Garuch, zainkasował za faul na Łukaszu Broziu drugą żółtą i w efekcie obejrzał czerwoną. Chwilę później osłabienie rywali bezlitośnie wykorzystali goście. W 57. miucie gry, genialną asystą popisał się Kucharczyk, a jego akcję z precyzją wykończył Jakub Kosecki podwyższając na 3:0.
Dalsze minuty spotkania upływały pod dyktando piłkarzy Legii, ale ich akcje nie przynosiły już tak wymiernych korzyści. W 76. minucie drugą żółtą kartkę za faul na jednym z legniczan obejrzał Tomasz Brzyski i siły się wyrównały. Kolejna groźna sytuacja miała miejsce dopiero w 83. minucie, ale Duda, tylko nastraszył golkipera gospodarzy uderzając prosto w jego nogi. W doliczonym czasie gry świetną piłką Radovicia obsłużył Kosecki, a Serb strzałem w długi róg nie dał szans Ptakowi i ustalił wynik spotkania na 4:0. Chwilę później sędzia ostatni raz użył gwizdka, a kolejne efektowne zwycięstwo Legii i awans do dalszej rundy Pucharu Polski stały się faktem.
Autor: Tomasz Pułka
Miedź Legnica - Legia Warszawa 0:4 (0:1)
Vrdoljak (23. min.), Radović (48. min., 90. min.), Kosecki (56. min.)
Żółte kartki: Cierpka, Garuch, Lafrance, Zgarda (Miedź) - Brzyski, Astiz (Legia)
Czerwona kartka: Garuch (Miedź - 54. min., za dwie żółte) - Brzyski (Legia - 74. min., za dwie żółte)
Legia: Kuciak - Broź (62' Lewczuk), Rzeźniczak, Astiz, Brzyski - Kosecki, Vrdoljak, Jodłowiec (64' Pinto), Kucharczyk (69' Saganowski) - Duda, Radović.
Miedź: Ptak - Miedzierski, Woźniczka, Lafrance, Bartoszewicz (46' Kakoko) - Cierpka, Zgarda, Garuch, Łobodziński - Lenkiewicz (53' Feruga), Szczepaniak (72' Szymański).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.