
Michał Bajdur: Jadę jako wyjadacz
15.01.2014 14:25
(akt. 08.12.2018 23:35)
- Myślę, że 17 rozegranych meczów w I lidze to dobry wynik. Mogło być więcej, ale w trakcie rundy przytrafiła mi się kontuzja, która wykluczyła mnie między innymi ze starcia z Dolcanem Ząbki, a szkoda, bo mógłbym się zmierzyć z trzema kolegami z Legii, którzy są tam wypożyczeni. Ważne, że trener Cecherz na mnie stawiał, bo na ogół wychodziłem na plac gry w pierwszym składzie i mogłem zdobyć trochę doświadczenia, które jest tak ważne w futbolu - dodał "Mietek".
- Środowisko w Stróżach jest specyficzne, ale naprawdę nie mam na co narzekać. Jestem zadowolony z tego wypożyczenia. Senator Kogut tylko na początku sezonu przedstawił nam czego od nas oczekuje. Tak to, nie ingeruje on w życie drużyny (śmiech).
- Chciałbym pozostać w pierwszym zespole, ale zobaczymy co będzie. Na pewno powalczę o to aby zdobyć zaufanie norweskiego szkoleniowca. Jeśli się nie uda, to będę się zastanawiał razem z menedżerem co dalej. Pierwszy trening z Henningiem Bergiem był bardzo fajny i profesjonalny, co pokazała odprawa, ćwiczenia oraz cały schemat - zakończył 19-latek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.