"Mecz z Legią największym sukcesem Chojniczanki"

fot: Roman Buława/mkschojniczanka.pl

- Czekają nas bardzo trudne spotkania, ale w piłce wszystko jest możliwe. Jesteśmy klubem z małego miasta i mówimy sobie żartobliwie, że obecna sytuacja już jest dla nas Ligą Mistrzów. Mamy zespół w pierwszej lidze i na ogół wstydu nie przynosimy. Mecze z legionistami będą naszym największym sukcesem. Będziemy chcieli po prostu grać, presji awansu na piłkarzy na pewno nie nakładamy - dodał Klauzo.

- Piątek jest dniem, w którym zderzam się z rzeczywistością. Przyznam, że telefony się rozdzwoniły - od siódmej rano! Na razie cieszyliśmy się naszym sukcesem. W kolejnych dniach spotkamy się ze wszystkimi w klubie i będziemy myśleli nad organizacją meczu z Legią. Mamy stadion mieszczący trzy tysiące widzów. Pewnie zastanowimy się nad możliwością dostawienia trybun. Jesteśmy pewni, że starcie z wicemistrzami Polski obejrzy komplet widzów - zakończył wiceprezes Chojniczanki. 

Legia pojedzie do Chojnic 28 października. Rewanż przy Łazienkowskiej planowany jest na trzeci tydzień listopada. W barwach Chojniczanki występuje były zawodnik stołecznego klubu, Wojciech Lisowski. - Cieszę się, że będę miał okazję ponownie zagrać przy Łazienkowskiej - powiedział obrońca.