Marko Vesović: Powinniśmy wygrać wyżej

- Dobrze rozpoczęliśmy mecz, praktycznie tak jak chcieliśmy. Zdobyliśmy bramkę, mieliśmy okazję, aby podwyższyć prowadzenie, ale potem nieco zwolniliśmy tempo. Po 25 minutach wróciliśmy do gry i kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia. Po przerwie staraliśmy się znowu być stroną dominującą. Kreowaliśmy akcje, utrzymywaliśmy się przy piłce. Powinniśmy strzelić gola, ale – tak jak powiedziałem wcześniej – szwankowała skuteczność. Wierzę, że poprawimy się w tym aspekcie w kolejnym spotkaniu.

- Próbowaliśmy robić to, co ćwiczyliśmy na treningach. Chodziło właśnie o kontrolowanie meczu, ale czasami nie było to takie proste. Rywale skupiali się głównie na defensywie. Powinniśmy zdobyć jedną-dwie bramki więcej. Musimy być skupieni za tydzień, w meczu rewanżowym.

- Każdy zespół jest zmotywowany, chce grać w piłkę, walczy. W tej chwili staramy się dawać z siebie maksimum i rosnąć z każdym spotkaniem. Potrzebujemy jeszcze czasu, aby wyglądać jeszcze lepiej. Uważam, że z Pogonią zagraliśmy bardzo dobrze, ale po prostu mieliśmy pecha i nie zdobyliśmy punktów.

- Wiem, że powinniśmy wyglądać solidniej. Nie byłem zaskoczony gwizdami z trybun. Mimo wszystko, po wygranym meczu jest to jednak dziwne uczucie. Taki jest futbol. Nie zawsze wszystko wyjdzie ci w stu procentach dobrze. Wciąż nad sobą pracujemy.