Marcin Herra: Wszyscy mamy ten sam cel, co kibice
02.02.2025 15:36
– Zapewniam, że wszyscy mamy ten sam cel co kibice. Wygrywanie. I dlatego wszystkim w klubie zależy na trofeach, bo my też jesteśmy kibicami Legii. I pośród wielu mamy zawsze główny cel: mistrzostwo Polski.
– Zapewniam, że opinia kibiców jest dla nas ważna. Naprawdę wsłuchujemy się w ich głos. I, choć czasem słyszymy, że w klubie nikomu na niczym nie zależy, to chcę podkreślić, że to nieprawda.
O napastniku
– Tak jak podczas konferencji prasowej powiedział trener, tak ja też chcę podkreślić, że jesteśmy zmotywowani, by wybrać najlepszą możliwą opcję, czyli piłkarza, który pomoże nam od razu, ale też i będzie miał perspektywę dalszego rozwoju. Wiemy, jakie są terminy i pracujemy codziennie żeby zawodnik na pozycję nr 9 dołączył do nas.
– Nie zamierzamy wydawać więcej niż piłkarz jest wart, ale płacić adekwatnie do jego umiejętności i możliwości. Pamiętajmy, że tak samo jak są dochody, tak i są wydatki. W Lidze Konferencji zarobiliśmy ponad 40 mln zł. Od tego trzeba odjąć kilka milionów na logistykę, organizację czy wynagrodzenia, bo piłkarze mają bonusy za wyniki w europejskich pucharach.
– Ile Legia jest w stanie wydać na napastnika? W mediach padają kwoty od kilkuset do 1,5 mln euro. I my bierzemy pod uwagę takie kwoty w zależności od piłkarza. Ale też uwzględniamy indywidualnie każdą sytuację i wszystkie dodatkowe koszty przy transferze plus warunki finansowe dla piłkarza.
O Jacku Zielińskim
– Jacek wykonał w klubie ogromną pracę, pomijam już jego zasługi jako piłkarza, ale trzeba je cenić, szanować i o nich pamiętać. To wciąż bardzo cenna postać w klubie.
– Trzy lata temu Jacek podjął bardzo duże wyzwanie i wziął na siebie ogromną odpowiedzialność, a potem w niezwykle ciężkim okresie miał swój duży udział w wychodzeniu z kryzysu sportowego. Wprowadził też razem z zespołem wiele dobrych zmian w funkcjonowaniu akademii czy rozwoju sportu. Jeśli chodzi o transfery mamy poczucie, że to najważniejszy obszar i musimy być jeszcze bardziej skuteczni.
O Nsame
– Nsame jest zawodnikiem Legii? Tak. Ma umowę do 2026 roku.
O nowym dyrektorze sportowym
– Rozmawialiśmy z szeroką grupą osób, na liście zostało mniej niż pięciu kandydatów. Nazwisk w ogóle nie komentuję. Rozmowy trwają. Nie ma terminu, w którym muszą się skończyć. Kiedy podjęliśmy decyzję, że nie przedłużymy kontraktu i zmieniamy rolę Jacka Zielińskiego, postanowiliśmy, że od grudnia do końca lutego pracujemy w innej formule podczas okienka zimowego, która – mam nadzieję jako forma działania i sposób podejmowania decyzji – zostanie.
O kontrakcie Feio
– Rozmawialiśmy podczas obozu w Hiszpanii. Omówiliśmy we dwóch, jaki jest plan działań. Mamy uzgodniony harmonogram, zaakceptowany przez właściciela. U każdego trenera na świecie zawsze na pierwszym miejscu są wyniki.
– Kiedy decyzja? Trzeba działać rozsądnie. Pod koniec marca będzie przerwa na spotkania reprezentacyjne. Z trenerem Goncalo działamy profesjonalnie i po partnersku. Dlatego skoncentrujmy się na każdym kolejnym dniu i meczu, bo one prowadzą do kluczowych sukcesów w tym sezonie.
Całą rozmowę z Marcinem Herrą można przeczytać na sport.tvp.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.