News: Łukasz Gikiewicz: Legia nie ma się czego obawiać

Łukasz Gikiewicz: Legia nie ma się czego obawiać

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

08.08.2014 13:53

(akt. 08.12.2018 12:24)

- Według mnie Legia będzie zdecydowanym faworytem dwumeczu z Aktobe. W Kazachstanie próbuje się budować potężne kluby i niby pompowane są duże pieniądze, ale wszystko tam wygląda tak, jak w Polsce kilka lat temu. Nie można zlekceważyć rywali, ale Polacy muszą się motywować po tym walkowerze i obowiązkowo awansować do fazy grupowej Ligi Europy – powiedział Legia.Net Łukasz Gikiewicz, który w poprzednim sezonie grał w kazachskim Tobole Kostanaj, a teraz jest piłkarzem ALE-u Limassol.

- Śledziłem losowanie na bieżąco, bo interesował mnie los własnej drużyny oraz ekip z Polski. Trafiliśmy na Tottenham Londyn, a Legia ogólnie nie miała szczęścia przez ten walkower w meczu z Celtikiem. Warszawiacy muszą przejść Aktobe i dostać się do fazy grupowej Ligi Europy. To będzie małe pocieszenie w porównaniu z walką o Ligę Mistrzów, ale muszą tego dokonać.


- W Kazachstanie kluby grają na sztucznych murawach. Można powiedzieć, że styl gry jest tam mieszany: siłowy z technicznym, choć jeśli chodzi o to drugie, to legioniści na pewno mają większe umiejętności. Największym kłopotem mogą okazać się warunki pogodowe, bo gra się przy dosyć wysokich temperaturach, ale to w końcu dwumecz. W Warszawie Polacy najwyżej postawią kropkę nad „i”.  W ekipie Henninga Berga są lepsi zawodnicy. 

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.