News: Łukasz Budziłek: Przychodzę bez kompleksów

Łukasz Budziłek: Przychodzę bez kompleksów

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

22.05.2014 22:08

(akt. 08.12.2018 16:24)

- Legia zaproponowała mi czteroletnią umowę i myślę, że nikt nie będzie patrzył na to, co będzie w najbliższym czasie. Stołeczny klub poniekąd traktuje mnie jak inwestycje na przyszłość. Niech to jednak nie brzmi tak, że odpuszczam rywalizację. W okresie przygotowawczym będę miał czas na pokazanie swoich umiejętności, ale decyzja o hierarchii wśród bramkarzy będzie należeć do trenerów. Przychodzę na Łazienkowską bez kompleksów i będę robił wszystko żeby pokazać, że należy mi się miejsce w bramce - stwierdził Łukasz Budziłek w rozmowie z Legia.Net.

- Rozmowy pomiędzy mną, a Legią trwały już od jakiegoś czasu. Umowa z GKS-em Katowice kończyła mi się w czerwcu, od stycznia mogłem oficjalnie rozmawiać z klubami, które były mną zainteresowane. Myślę, że oficjalne ogłoszenie tego, że związałem się już ze stołecznym klubem, nie jest niczym dziwnym.


- Wiadomo jakim klubem jest Legia. Dla mnie to przeogromny krok do przodu i duże wyzwanie. Każdego dnia będę się stykał z lepszymi zawodnikami, niż w GKS-ie Katowice. Na pewno będzie się od kogo uczyć. Myślę, że wyjdzie mi to tylko na dobre i wierzę, że "Wojskowi" też odniosą korzyści.


- Do pierwszego treningu z zespołem pozostało mi jeszcze trochę czasu. Myślę, że wiem jak zachować się w drużynie w Warszawie, ale w razie czego zawsze mogę zapytać się o coś Kuby Szumskiego, którego zimą poznałem na wakacjach.


- Pierwsze pogłoski o zainteresowaniu Legii moją osobą pojawiły się jeszcze jesienią, gdy Dusan Kuciak złapał kontuzję. Stołeczny klub zimą rozmawiał z GKS-em, ale nie osiągnięto porozumienia i podjęto decyzję, że zostanę na Śląsku do końca sezonu. Potem niestety złapałem kontuzję i robiłem wszystko żeby jak najszybciej wrócić do zdrowia. Temat znowu powrócił, gdy sam ponownie wszedłem do bramki i jak widać zakończył się szczęśliwą finalizacją.


- Doceniam to, że dziennikarze nazywają mnie najlepszym bramkarzem pierwszej ligi. Jeśli takie wyróżniające stwierdzenie pada z waszych ust czy czasem z ust trenerów lub innych piłkarzy, to jest to dobrym zwieńczeniem mojej pracy w GKS-ie Katowice. Przez fanów zostałem doceniony na gali rozdania "Złotych Buków". Cieszę się, że moja gra na Śląsku została dostrzeżona. 

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.