Na łamach tygodnika "Piłka Nożna" opublikowano zestawienie, w którym wybrano "stu najbardziej wpływowych ludzi w polskim futbolu". Najwyżej sklasyfikowaną osobą związaną z Legią został właściciel i prezes "Wojskowych", Dariusz Mioduski. Zajął czwarte miejsce. W rankingu znalazło się także miejsce dla wielu obecnych i byłych legionistów. Zwycięzcą został prezes PZPN-u Zbigniew Boniek, a na podium załapali się także Robert Lewandowski oraz Adam Nawałka.
71. Artur Jędrzejczyk
Bodaj najbardziej odjechany kadrowicz Nawałki w całej szerokiej kadrze. Pewnie także z tego powodu lubiany także poza Warszawą, co w przypadku legionistów wcale normą nie jest.
63. Michał i Marcin Żewłakow
Jako kadrowicze Engela na mundialu w Azji uchodzili za… synków selekcjonera. Kto by wówczas przypuszczał, że po 15-latach będą w duecie trzęśli pionem sportowym potężnej w krajowych realiach Legii Warszawa?!
32. Jacek Magiera
Długo pobierał nauki od kolejnych trenerów Legii, zanim – via Lublin i Sosnowiec – wrócił wreszcie na Łazienkowską w roli, do której przygotowywał się od lat, ale pokusił się o zaskakująco dobry wynik, za jaki trzeba uznać cztery punkty w fazie grupowej Champions League, poparte remisem z Realem Madryt. Godny następca Janasa przy Łazienkowksiej, zresztą jego największy pupil w młodzieżówce.
25. Maciej Wandzel
Zanotował największy spadek w krajowej hierarchii piłkarskich tuzów, w porównaniu do poprzedniego notowania. A i tak nadal jest szefem Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA, zasiada w Komisji Rewizyjnej PZPN, no i na pocieszenie dostał kilkanaście milionów za akcje Legii. Cóż, każdemu wypada chyba życzyć zjazdu z takim zabezpieczeniem...
24. Michał Pazdan
Dla kibiców Legii i reprezentacji – Minister Obrony Narodowej. W rankingach rozpoznawalności i medialności tuż po finałach Euro we Francji, w których miał być najsłabszym ogniwem teamu Nawałki (okazał się zaś prawdziwym odkryciem), znalazł się na… podium. Zasłużenie!
21. Bogusław Leśnodorski
Być może najzdolniejszy menedżer, jaki kiedykolwiek pojawił się w polskim futbolu klubowym. Z niestandardowym podejściem, deskorolką oraz flipperami w gabinecie prezesa Legii, który zajmował przez ponad 4 lata, ale też z niesamowitymi sukcesami. Dziś już tylko, albo aż, w radzie nadzorczej stołecznego klubu. No i z podejrzeniami, że odnajdzie się – szybciej niż później – w Zagłębiu Sosnowiec. Nie bez racji uważanym za klub filialny mistrza Polski.
4. Dariusz Mioduski
Wcześniej większościowy udziałowiec, ale bez prawa głosu w decydujących kwestiach, obecnie zaś jedyny właściciel, a także prezes Legii Warszawa. Człowiek, który wymyślił menedżerskie przejęcie sportowej spółki od ITI, a później wraz z Leśnodorskim zrealizował ten projekt. Wizjoner działający w Europejskim Stowarzyszeniu Klubów, który publicznie nie boi się głosić, że aby dogonić europejskich średniaków, budżet naszej ekstraklasy w ciągu najbliższych lat trzeba podnieść pięciokrotnie. Oby i na to znalazł sposób, choć po przejęciu znacznie większej partii obowiązków przy Łazienkowskiej będzie miał mało wolnego czasu.
Cały ranking można znaleźć w najnowszym wydaniu "Piłki Nożnej", a także w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.