Legioniści powrócili do zajęć

Na środowym treningu mistrzów Polski zabrakło zawodników, którzy przebywają na zgrupowaniach reprezentacji. Z zespołem nie trenował również Michał Kopczyński. Kolegów obserwowali z boku rekonwalescenci: Miroslav Radović oraz Artur Jędrzejczyk.

Na zajęciach stołecznej drużyny pojawił się Sulley Muniru, były piłkarz Steauy Bukareszt. Defensywny pomocnik jest sprawdzany przez warszawiaków. Gracz z Ghany błyskawicznie złapał kontakt z Danielem Chimą Chukwu. Pod okiem Romeo Jozaka pracowało również pięciu zawodników z rezerw. Na murawie pojawili się Mateusz Bondarenko, Łukasz Turzyniecki, Tsubasa Nishi, Mateusz Majewski oraz Michał Góral. Cała grupa ma ćwiczyć z "jedynką" przez przerwę na kadrę. Jeśli sztab szkoleniowy będzie widział potrzebę i uzna, że ktoś zasłużył, to pozostanie w drużynie na dłużej. 

Atmosfera na zajęciach była poważna, zawodnicy skupiali się na wykonywaniu poleceń trenerów. Po tradycyjnej rozgrzewce, w trakcie której pojawiło się kilka ćwiczeń z piłkami, sztab szkoleniowy zaordynował grę w siatkonogę. Pierwszy dzień mikrocyklu był wprowadzeniem, a obciążenia nie były zbyt ciężkie. W czwartek zawodników czeka większy wysiłek oraz dwie jednostki. Pierwszy trening zaplanowano na godzinę 10:00, a drugi na 17:00. Środowe zajęcia po kwadransie zostały dla przedstawicieli mediów zamknięte.