News: Legia - Wisła 1:1 (1:0) - Remis z walką w tle

Legia - Wisła 1:1 (1:0) - Remis z walką w tle

Redakcja

Źródło: Legia.Net

09.08.2015 17:55

(akt. 07.12.2018 21:25)

Legia Warszawa zremisowała 1:1 z Wisłą Kraków w klasyku Ekstraklasy. Pierwszą bramkę w hicie 4. kolejki rozgrywek zdobył tuż przed przerwą Dominik Furman. Po wznowieniu gry w drugiej połowie, sędzia Daniel Stefański podyktował rzut karny przyjezdnym. „Jedenastkę” świetnie obronił jednak Dusan Kuciak. Wkrótce trafienie głową zanotował Wilde-Donald Guerrier. Wynik nie zmienił się do końca i obie ekipy musiały zadowolić się remisem. Legia jeszcze nigdy nie przegrała z „Białą Gwiazdą” od czasu otworzenia nowego stadionu. Warto zauważyć, że kontuzji na rozgrzewce doznał Michał Pazdan. W ostatniej chwili zastąpił go czwartkowy debiutant, Rafał Makowski. Zapraszamy do śledzenia materiałów na Legia.Net.

Zapis relacji tekstowej"na żywo"


Z większą werwą w ofensywie ruszyła Wisła. Nie minęło pięć minut, a dwukrotnie zagotowało się przy bramce Dusana Kuciaka. Najpierw wiślacy wypracowali sobie rzut rożny, który wykonywał Rafael Crivellaro, a głową uderzył Arkadiusz Głowacki, ale ponad bramką. Chwilę później znowu strzelał stoper „Białej Gwiazdy”, lecz piłka została zablokowana przez jednego z graczy Legii. Gospodarze odpowiedzieli po niemal kwadransie gry. Nemanja Nikolić dostał znakomitą piłkę ze środka boiska i był bliski sytuacji sam na sam, lecz ubiegł go Radosław Cierzniak. Chwilę później reprezentanta Węgier uruchomił Michał Kucharczyk, lecz tym razem futbolówkę przechwycił Richard Guzmics.

Gospodarze dość wolno wchodzili w mecz, ale w 20. minucie wyprowadzili kolejną, groźną akcję zakończoną potężnym strzałem Nikolicia, jednakże bramkarz rywali nie dał się zaskoczyć. Moment później Guilherme został sfaulowany tuż przed polem karnym. Z rzutu wolnego uderzył Dominik Furman, lecz piłka poszybowała ponad poprzeczkę. Legioniści zaczęli się rozkręcać. Na dowód tego po chwili mieli okazję do przeprowadzenia szybkiej kontry. Ondrej Duda posłał piłkę do wychodzącego na pozycję Nikolicia, ale w porę wrócił Wilde Guerrier, który skasował akcję.

Legia kontynuowała natarcie, a na strzał z poza pola karnego zdecydował się Rafał Makowski, ale piłka została zablokowana. W ramach rewanżu mocnym strzałem odpowiedział Krzysztof Mączyński, lecz Kuciak tylko odprowadził futbolówkę wzrokiem. Moment później przypomniał o sobie Crivellaro, który uciekł spod opieki Igora Lewczuka, po czym uderzył z trzynasty metrów obok bramki. W 37. minucie doszło do kolejnej, groźnej akcji Legii. Głowacki przeciął dośrodkowanie Łukasza Brozia do Nikolicia, ale z główki zdołał jeszcze przymierzyć Guilherme, lecz zrobił to niedokładnie.

Na gola trzeba było czekać do 44. minuty. Dominik Furman dopadł do bezpańskiej piłki i huknął z daleka, a ta jeszcze po rykoszecie od Głowackiego zmyliła Cierzniaka i wpadła do bramki! Dzięki temu trafieniu Legia schodziła do przerwy z jednobramkową zaliczką.

 

Mocnym akcentem warszawiacy mogli rozpocząć drugą połowę. Kapitalnie podaniem w pole karne Duda wprowadził Nikolicia, a ten odegrał do Kucharczyka, który... uderzył w słupek z czterech metrów. Nic nie zapowiadało, że Wisła dostanie prezent w 57. minucie. W swoim polu karnym ręką zagrał Jakub Rzeźniczak i został ukarany przez sędziego żółtą kartką, a ponadto podyktował jedenastkę dla Wisły. Intencje Rafała Boguskiego wyczuł Kuciak, który obronił karny!

Legia pięć minut mogła odpowiedzieć z nawiązką. Duda popisał się fenomenalnym podaniem do Nikolicia, który wyszedł sam na sam z Cierzniakiem i uderzył z dwudziestu metrów, ale bramkarz Wisły tym razem miał szczęście, bo po jego interwencji piłka przeleciała tuż obok słupka. Mecz robił się jednak coraz bardziej wyrównany, a w 64. minucie udokumentował to Guerrier, który wyżej wyskoczył od Łukasza Brozia do piki zacentrowanej przez Bobana Jovicia i głową pokonał Kuciaka.

Gospodarze próbowali się przebić przez defensywę dośrodkowaniami. Najpierw Guilherme centrował do Kucharczyka, ale ten nie zdołał przejąć piłki. Chwilę później w podobny sposób zagrywał Nikolić, lecz zrobił to niecelnie i futbolówkę przechwycił Cierzniak.

Czas upływał, a obydwóm drużynom chyba kończyły się pomysły na zaskoczenie przeciwników. Kibice zaczęli gromko śpiewać „Jesteśmy z Wami” i „Legia walcząca, do końca!”. Henning Berg także chyba poczuł, że trzeba pobudzić drużynę na ostatnie minuty i wpuścił na boisko Aleksandra Prijovicia za Dudę, dla którego to nie był najlepszy mecz w barwach Legii...

Szwajcarski napastnik niemal od razu mógł odmienić sytuację na boisku. Świetnie zastawił się przed obrońcami Wisły i odegrał do Guilherme, który z pierwszej piłki uderzył ponad bramkę. Sędzia doliczył do meczu cztery minut, a stołeczni piłkarze próbowali jeszcze wykorzystać ten czas. Ponownie dawał z boku boiska Prijovic, a adresatem był tym razem Nikolić, który strzelił tuż obok słupka. Tuż przed ostatnim gwizdkiem na strzał z dystansu zdecydował się Furman, ale piłka powędrowała wysoko ponad poprzeczkę, co było ostatnim akcentem meczu zakończonego 1:1.


Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:1
Furman (44. min.) - Guerrier (63. min.)

 

Żółte kartki: Rzeźniczak, Kuciak, Makowski (Legia) - Guzmics, Burliga, Jankowski (Wisła)


Legia: Kuciak - Broź, Lewczuk, Rzeźniczak, Brzyski - Guilherme, Makowski, Furman, Kucharczyk - Duda (85' Prijović) - Nikolić.

 

Wisła: Cierzniak - Jović, Głowacki, Guzmics, Burliga - Boguski (90' Cywka), Mączyński, Uryga, Guerrier - Crivellaro (67' Jankowski) - Brożek (71' Popović).

Polecamy

Komentarze (740)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.