News: Legia - Ruch 1:3 (0:2) - Porażka kiedyś musi nadejść...

Legia - Ruch 1:3 (0:2) - Porażka kiedyś musi nadejść...

Redakcja

Źródło: Legia.Net

19.02.2017 18:02

(akt. 13.12.2018 01:34)

Legia Warszawa przegrała 1:3 z ostatnim w tabeli Ekstraklasy Ruchem Chorzów. Piękne bramki dla rywali zdobyli Patryk Lipski i Maciej Urbańczyk. W drugiej odsłonie trafienie dołożył wypożyczony z Łazienkowskiej Jarosław Niezgoda. Honorowego gola dla "Wojskowych" strzelił Miroslav Radović w 85. minucie. Legia przegrała po raz pierwszy od siedmiu meczów w ogóle i po raz pierwszy od dziewięciu konfrontacji ligowych. Porażka musiała kiedyś nadejść. Kolejne spotkanie mistrzowie Polski rozegrają w czwartek - będzie to rewanż z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europy.

 - Zapis relacji tekstowej "na żywo"

 

Jacek Magiera na mecz z Ruchem Chorzów, w porównaniu do spotkania z Ajaksem Amsterdam, dokonał trzech zmian. Łukasza Brozia, Tomasza Jodłowca i Waleriego Kazaiszwiliego zastąpili Artur Jędrzejczyk, Sebastian Szymański oraz Guilherme. Pierwszy z wymienionych legionistów nie znalazł się w kadrze meczowej. Natomiast „Jodła” i „Vako” starcie z chorzowianami rozpoczęli na ławce rezerwowych. W podstawowej jedenastce „Niebieskich” wybiegli zaś: Łukasz Surma i Jarosław Niezgoda. Kapitan gości w przeszłości występował przy Łazienkowskiej 3 i zdobył z nią mistrzostwo Polski w 2006 roku, a 21-latek jest wypożyczonym zawodnikiem „Wojskowych” i w niedzielny wieczór miał okazję pokazać swoje umiejętności w bezpośredniej konfrontacji z warszawiakami.


Goście od samego początku spotkania ustawili się bardzo głęboko na swojej połowie. Legia szukała sposobu, by przeforsować zasieki obronne rywali. Mistrzowie Polski atakowali dużą liczbą zawodników, wymieniali podania, ale brakowało albo ostatecznego zagrania, albo skuteczności. Dogodną okazję do zdobycia bramki miał Tomas Necid, którego świetnie wypatrzył Vadis Odjidja-Ofoe. Czech niestety zbyt czytelnie zachował się przed „szesnastką Libora Hrdlicki i jego uderzenie zostało zablokowane. Ruch nastawiał się na kontry. Kontraataki często rozpoczynał Niezgoda. Po jednej z akcji, Michał Pazdan sfaulował wypożyczonego legionistę przed polem karnym Arkadiusza Malarza i sędzia przyznał rzut wolny dla chorzowian. Do stojącej futbolówki podszedł Patryk Lipski. Pomocnik wziął krótki rozbieg i pokonał golkipera gospodarzy ładnym uderzeniem trafiając idealnie w w lewy, górny róg.


Mistrzowie Polski próbowali odpowiedzieć w 22. minucie. Odjidja-Ofoe świetnie podał futbolówkę do wbiegającego w pole karne Guilherme. Brazylijczyk ustawił się do strzału z prawej nogi, uderzył, a Hrdlicka musiał interweniować na raty. Warszawiacy z biegiem czasu coraz mocniej się spieszyli i coraz bardziej ich podania były chaotyczne. Po jednym takim nieodpowiedzialnym zagraniu Michał Kopczyński mógł zanotować asystę przy bramce Niezgody. „Kopa” za lekko zagrał do Macieja Dąbrowskiego, błąd pomocnika wykorzystał wypożyczony legionista, który finalnie przegrał pojedynek sam na sam z Malarzem.


Nieporadność Legii momentami denerwowała kibiców, ale gdy tylko goście ucięli sobie drzemkę, robiło się groźnie pod bramką Hrdlicki. Warszawiacy częściej atakowali prawą stroną boiska. W 42. minucie Artur Jędrzejczyk dostał podanie od Pazdana. „Jędza” posłał centrę w pole karne Ruchu z lewej nogi, obrońca gości źle obliczył tor lotu piłki i ta dotarła do Necida. Czech przyjął futbolówkę na klatkę, uderzył z woleja, ale świetnie kąt skrócił bramkarz „Niebieskich", który uratował swoich kolegów z zespołu. Niestety, warszawiacy po raz kolejny przekonali się, iż niewykorzystane sytuacje się mszczą. Jeszcze przed przerwą Maciej Urbańczyk huknął z dystansu i nie dał żadnych szans Malarzowi na skuteczną interwencję. „Wojskowi” do przerwy schodzili z dwubramkową stratą.


W przerwie trener warszawiaków dokonał dwóch zmian. Necida zmienił Michał Kucharczyk, a Szymańskiego zastąpił Kasper Hamalainen. Gospodarze bardzo wysoko ustawili formacje. Na środku boiska znajdował się tylko Pazdan, który szukał gry z kolegami z zespołu. Ruch wciąż liczył tylko kontrataki. Taktyka gości była prosta, ale skuteczna. Ruch strzelił trzeciego gola po rajdzie Miłosza Przybeckiego. Skrzydłowy z łatwością ominął wślizg Pazdana i wyłożył futbolówkę jak na tacy Niezgodzie. Napastnik „Niebieskich” mocnym strzałem skierował piłkę do siatki. Wypożyczony snajper wpisał się na listę strzelców, ale nie cieszył się ze zdobytej bramki.


Legioniści nie poddawali się. Mimo że gra nie układała się i gospodarze nie mogli znaleźć sposobu, by przebić się przez podwójną linię obrony Ruchu, szukali sposobu na pokonanie Hrdlicki. Dobrą sytuację w 65. minucie zmarnował Miroslav Radović. Odjidja-Ofoe wyłożył Serbowi piłkę po ziemi. „Radko” musiał zrobić wślizg, by oddać strzał. Futbolówka po jego uderzeniu poszybowała jednak nad poprzeczką. Na kwadrans przed końcem spotkania doszło do małej szarpaniny między zawodnikami obu drużyn. Adam Pazio spoliczkował Jędrzejczyka. Sędzia pokazał pomocnikowi „Niebieskich” czerwoną kartkę. Napomnienie arbitra nie uspokoiło jednak piłkarzy, którzy za chwilę mieli sobie parę słów do powiedzenia.


Coraz mniej czasu było do końcowego gwizdka, a kibice gości odpalili środki pirotechniczne. Sędzia Daniel Stefański przerwał zawody. W międzyczasie z placu gry zszedł Niezgoda,  a na boisko wbiegł kolejny były legionista – Łukasz Moneta. Po krótkiej przerwie technicznej gospodarze strzelili honorowego gola. Dosyć szczęśliwie futbolówkę do siatki skierował Radović. Legia ostatecznie przegrała z ostatnią drużyną w tabeli 1:3 na własnym boisku, chociaż w doliczonym czasie gry mogła jeszcze zmniejszyć straty. Piłka krążyła od nogi do nogi mistrzów Polski. Każdy z nich próbował uderzyć, aż w końcu ta odbiła się od poprzeczki po strzale Adama Hlouska. „Wojskowi” szybko muszą się podnieść się po tej porażce, ponieważ już w czwartek zagrają rewanżowe spotkanie z Ajaksem Amsterdam.


Autor: Łukasz Pazuła.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 1:3 (0:2)
Radović (85. min.) - Lipski (14. min.), Urbańczyk (42. min.), Niezgoda (53. min.)

 

Żółta kartka: Odjidja-Ofoe, Jędrzejczyk (Legia) - Hrdlicka (Ruch)

 

Czerwona kartka: Pazio (76. min. - za uderzenie Jędrzejczyka w twarz - Ruch)


Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Dąbrowski, Pazdan, Hlousek - Radović, Kopczyński, Szymański (46' Hamalainen), Guilherme (65' Kazaiszwili) - Odjidja-Ofoe - Necid (46' Kucharczyk)

 

Ruch: Hrdlicka - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Kowalczyk - Przybecki, Surma, Urbańczyk, Pazio - Lipski - Niezgoda (81' Moneta).

Polecamy

Komentarze (788)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.