Legia i Polonia przed derby Warszawy

W Gazecie Wyborczej możemy przeczytać porównanie zespołów Legii i Polonii dokonane przez Dariusza Wdowczyka. Jego zdaniem w każdej formacji Legia przeważa nad Polonia, ale nie pozbawia polonistów uzyskania dobrego rezultatu. Zaleca im twardą walkę z dobrymi technicznie legionistami. Do szerokiej kadry Legii wracają Radosław Wróblewski oraz Moussa Yahaya, jednak zapewne tego drugiego nie zobaczymy w dzisiejszym spotkaniu. Można powiedzieć, że mimo słabszych występów w Utrechcie w podstawowej jedenastce nadal najprawdopodobniej zobaczymy Wojciecha Szalę i Adama Majewskiego. Niestety dobre noty w roli rezerwowych Dariusza Dudka, a w szczególności Jacka Magiery nie spowodowały zmiany decyzji przez trenera Okukę o wstawieniu ich do wyjściowego składu. Cały zespół w sobotę i niedzielę zgrupowany był na Akrykoli. Jeśli w poniedziałkowy wieczór Legia pokona Polonię będzie to 800 oficjalne (pomijane jest zwycięstwo Legii nad Wisłą w 1993 roku) zwycięstwo zespołu w ekstraklasie. Natomiast - jak czytamy w Gazecie Wyborczej - Polonia przystąpi do spotkania derbowego mocno osłabiona, choć do drużyny wróci bramkarz Andrzej Krzyształowicz. Kontuzjowani są, Mateusz Bartczak oraz Paweł Kaczorowski, a także Wojciech Szymanek (uraz w ostatnim meczu z Porto). Po kontuzjach od niedawna trenują Arkadiusz Bąk i Arkadiusz Kaliszan i ich gry nie można być pewnym. Za kartki pauzują natomiast Piotr Dziewicki i Maciej Bykowski. Dodatkowo ostatnio do rezerw odsunięty został Malinowski. W ataku prócz Stanley Udenkwor’a być może zobaczymy również debiutanta na pierwszoligowych boiskach Napoleona Amaefule. Polonia zagra zatem w składzie mocno rezerwowym. Jednak trener Białek chce swoim kibicom sprawić niespodziankę. W meczach wyjazdowych Polonia w tym sezonie jeszcze nie odniosła zwycięstwa choć w każdym strzelała przynajmniej jedną bramkę. Na jutrzejsze spotkanie przybędzie zapewne około 200 sympatyków Czarnych Koszul.