Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 0:1 (0:0) - Duda za trzy punkty

- Zapis relacji na żywo z meczu

Legia przyjechała do Gdańska z zamiarem zrewanżowania się za dwie porażki w rundzie zasadniczej T-Mobile Ekstraklasy. Niespodziewanie jednak to Lechia ruszyła do ataków w pierwszych minutach spotkania. Dwukrotnie groźnie pod bramką Dusana Kuciaka zrobiło się po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry. W 2. minucie meczu piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Dossa Junior, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego. W kolejnych minutach toczyła się głównie w środku pola, obie drużyny nie potrafiły przenieść akcji pod pole karne rywali. Kolejną okazję gospodarze stworzyli sobie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska. Niepilnowany w polu karnym był Piotr Grzelczak, uderzył jednak nieczysto i piłka o kilka metrów minęła bramkę Legii.

Wśród legionistów najbardziej aktywny był Miroslav Radović. „Rado” bardzo często cofał się po piłkę i próbował ją rozgrywać. Przy braku wsparciu od kolegów próby te najczęściej kończyły się stratami, bądź wycofaniem piłki do obrońców.

W 27. minucie w polu karnym Legii przewracał się Maciej Makuszewski. Sędzia Mariusz Złotek uznał jednak, że pomocnik próbował wymusić podyktowanie rzutu karnego i ukarał go żółtą kartką. W kolejnych minutach przy piłce dłużej utrzymywała się Legia. Długie rozgrywanie piłki na połowie gospodarzy nie przynosiło jednak skutku, ponieważ skutecznie akcje legionistów powstrzymywali obrońcy Lechii. W 40 minucie po raz kolejny groźnie było pod bramką Kuciaka. Po dobrej kombinacji z lewej strony boiska, niepilnowany przed polem karnym znalazł się Makuszewski. Pomocnik uderzył jednak minimalnie obok bramki. Tuż przed przerwą uderzał jeszcze Zaur Sadajew, ale jego strzał przeleciał nad bramką. 

Jeszcze w doliczynym czasie gry najlepsza akcję przeprowadziła Legia, Pinto ze środka boiska zagrał do wychodzącego Vrdoljaka, który dośrokował na pole karne. Niestety Radović nie zdołał siegnąć piłki, która po interwencji obrońcy wpadła w ręce Bąka.

Początek drugiej połowy wyglądał dokładnie tak, jak pierwsza część spotkania. Jeśli przy piłce była Legia, to oprócz dużej ilości wymienionych podań nic z tego nie wynikało. Najczęściej kończyło się to stratą, bądź próbą długiego zagrania do Radovicia. Gospodarze byli tego dnia szczególnie groźni po rzutach rożnych. Po kolejnym takim stałym fragmencie gry, przed szansą stanął Rafał Janicki. Uderzenie głową obrońcy Lechii było jednak niecelne. Tuż po wejściu na murawę przed szansą stanął Michał Kucharczyk. Legionista popędził do zagranej przez Kuciaka piłki, wyprzedził obrońcę, ale w najważniejszym momencie nieczysto trafił w piłkę.

W 72 minucie wreszcie płynną akcję przeprowadzili legioniści. Po wymianie podań między Vrdoljakiem, Kucharczykiem i Radoviciem piłka trafiła do Ondreja Dudy. Słowak oddał strzał, lecz był on zbyt słaby, by zaskoczyć Mateusza Bąka. Chwilę później przed szansą stanął Ojamaa, lecz piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka. Legioniści poszli za ciosem i w 72 minucie wyszli na prowadzenie. Z lewej strony dośrodkował Brzyski, najwyżej w polu karnym wyskoczył i Duda i strzałem głową pokonał bramkarza Lechii.

Po zdobyciu bramki przez legionistów na boisku zrobiło się bardzo nerwowo. Za przepychanki żółtymi kartkami ukarani zostali Ojamaa i Deleu. Za ostry faul kartkę zobaczył także Sadajew. W końcówce gospodarze za wszelką cenę starali się doprowadzić do remisu. Na szczęście dobrze dysponowany tego dnia był także Kuciak, który w 90 minucie na rzut rożny sparował groźny strzał Stojana Vranjesa. W doliczonym czasie gry w polu karnym Legii zrobiło się groźnie po błędzie Jakuba Rzeźniczaka. Przed szansą stanął Sadajew, jednak jego strzał poszybował w znacznej odległości od bramki. Legia po słabym meczu pokonała Lechię Gdańsk i zrobiła kolejny krok w kierunku obrony mistrzostwa Polski.

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 0:1 (0:0)

Bramka: Ondrej Duda 72'

Skład Lechii: Bąk - Deleu, Janicki, Dawidowicz, Leković - Makuszewski, Pietrowski, Sadajew, Vranjes, Grzelczak -  Tuszyński (81' Frankowski)

Skład Legii: Kuciak - Bereszyński, Rzeźniczak, Junior, Brzyski - Pinto (63' Kucharczyk), Vrdoljak, Łukasik, Ojamaa (90+1' Jodłowiec) - Duda (83' Saganowski), Radović.

żółta kartka: Makuszewski 27', Janicki 80', Deleu 84', Sadajew 85'- Brzyski 75', Ojamaa 84'