
Kuciak i Żyro o meczu z Lokeren
27.11.2014 22:21
(akt. 08.12.2018 06:33)
- Trudno mi wytłumaczyć co się stało, ale dzisiaj nic nam nie wychodziło. Nie wiem dlaczego tak było, bo kilka dni temu w Bełchatowie zagraliśmy super. Jeśli już stwarzaliśmy sobie okazję, to nie mogliśmy trafić do siatki. Musimy się podnieść i mam nadzieję, że porażka nie będzie nas kosztowała w ogólnym rozrachunku więcej, niż strata trzech punktów. Do spotkania z Trabzonsporem pozostały nam dwa tygodnie - gramy często, ale to najlepsze dla zawodników - dodał słowacki bramkarz.
Michał Żyro zagrał w meczu z Lokeren przez 45 minut. Skrzydłowy zastąpił po przerwie Jakuba Koseckiego. - Przegraliśmy 0:1 i ten mecz nie ułożył się odpowiednio. Graliśmy tak, jak przy Łazienkowskiej. Rywale strzelili o jedną bramkę więcej i dlatego zwyciężyli. Gdybyśmy pokonali bramkarza Lokeren, wszyscy bylibyśmy w innych humorach i wszystko zostałoby inaczej odebrane. Sytuacja w grupie się nie skomplikowała, a z Trabzonsporem zagramy o trzy punkty. Zapewne pojawią się słowa o kryzysie Legii, ale to będzie śmieszne - stwierdził skrzydłowy Legii typowany przez media do zimowego transferu.
- Skupiamy się już na meczu z Cracovią i spodziewam się, że wygramy ten mecz. Spotkanie z Trabzonsporem czeka nas za dwa tygodnie. Czy to będzie faworyt? Na pewno tak, bo to bardziej renomowana drużyna, która ma większą ilość gwiazd i solidniejszy budżet. W Europie fajnie się gra, bo zespoły grają taktycznie, a nie siłowo, jak w Polsce. Kibiców czeka ciekawa konfrontacja, w której będziemy chcieli być lepsi od przeciwników z Turcji - dodał Żyro.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.