Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kucharski nie spodziewa się kar.

Robert Belina

Źródło:

26.10.2002 12:10

(akt. 15.01.2019 13:35)

<img src="img2/kucharski.jpg" border=1 align=left hspace=3 vspace=6> Kapitan warszawskiej Legii Cezary Kucharski stwierdził po spotkaniu z Widzewem, że za awanturę na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej odpowiedzialni są kibice przyjezdnej drużyny i w związku z tym nie spodziewa się kar dla Legii.
"Żal mogę mieć jedynie do fanów Widzewa, gdyż to oni zaczeli te zajścia. Chwała naszym kibicom, że nie dali się sprowokować a przynajmniej tak zachowywała się większość na stadionie. Ciesze się, że kibice posłuchali nas zawodników i awantura nie była większa. Główna wina była po stronie kibiców Widzewa dlatego nie spodziewam się kar dla Legii. Także Policja nie była dobrze zorganizowana niby sektor był obstawiony a Widzewiacy wbiegli na boisko" - powiedział Kucharski Kapitan wojskowych podkreślił również, że jego drużyna wygrała spotkanie zasłużenie i nie zgadza się z opiniami sugerującymi błąd arbitra przy drugiej bramce Stanko Svitlicy: "Dzisiaj nie pozwoliliśmy Widzewowi ani przez chwilę pomyśleć, że może tu wygrać. Denerwują mnie takie wypowiedzi, że bramka zdobyta ze spalonego albo, że sędzia rozmawiał z zawodnikami Widzewa i drugi gol też był nieprawidłowy. Widzew powinien się cieszyć, że nie przegrał wyżej"

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.