News: Legia jeszcze raz zarobi na Bieliku

Krystian Bielik: Wysiłek zaprocentuje

Piotr Kamieniecki

Źródło: przegladsportowy.pl, Przegląd Sportowy

26.01.2015 08:20

(akt. 04.01.2019 12:34)

- Imponujące jest, ile tutaj się biega. Dłuższe są też poszczególne ćwiczenia, w Polsce są one krótsze i na mniejszej intensywności. Tyle zaobserwowałem, bo przecież na razie nie pracowałem z pierwszym zespołem, a w Warszawie od początku do końca ćwiczyłem z resztą drużyny. Mimo tego że w Londynie trenuję indywidualnie, po każdych zajęciach jestem nieżywy, ledwo schodzę. Muszę usiąść na chwilę na trawie, złapać oddech, żeby móc wstać. To dla mnie bardzo dobre, ja tego potrzebuję i wiem, że niebawem to zaprocentuje - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Krystian Bieliak.

- Długo będę pamiętał pierwszy trening. Indywidualny, bardzo ciężki. Bo jak pierwsza drużyna ćwiczy o tej samej godzinie co ja, to rozgrzewkę mam z nią, a następnie mam robić swoje. Interwały, biegi, ciężka praca nad wytrzymałością. Na jej wypracowaniu na razie się skupiam. Do czasu, aż nie wrócę do formy sprzed świąt, tego wymaga ode mnie trener Wenger. Dopiero wtedy będę normalnie ćwiczył z drużyną. I muszę zasuwać, bo jak na nich patrzę, jak oni szybko biegają, na jakiej intensywności, wystarczy im chwila, by złapać oddech i znowu tak samo biegać - robi to wrażenie - dodał piłkarz.

 

- Zewsząd dostaję pomoc. W Arsenalu jest człowiek, który zajmuje się każdą moją sprawą. Obojętnie, czy przyjdę z czymś poważniejszym czy jakąś pierdółką. Od razu załatwia. Tutaj wszyscy kładą ogromny nacisk na to, żeby zawodnik mógł skupić się tylko na futbolu. Jak nie zna języka, to na piłce i nauce - stwierdził też piłkarz.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.