News: Uraz Krystiana Bielika

Krystian Bielik: Nadrabiam braki fizyczne

Piotr Kamieniecki

Źródło: wp.pl

24.01.2015 17:10

(akt. 04.01.2019 13:12)

- Na razie trenuję indywidualnie i muszę powiedzieć, że są to naprawdę ciężkie zajęcia. Jestem po nich potwornie zmęczony. Muszę teraz jednak jak najszybciej nadrobić braki fizyczne. A całą drużynę miałem już okazję spotkać na boisku, kiedy ja kończyłem, to oni akurat zaczynali. Atmosfera tutaj jest po prostu świetna, każdy się interesuje, pyta jak mi idzie, jak trening. Chociaż chrztu w szatni jeszcze nie miałem, żadnych kawałów też mi nikt nie robił. Zapewne jednak mogę się tego wkrótce spodziewać - opowiada Krystian Bielik w rozmowie z "WP.PL" na temat swoich pierwszych dni w Arsenalu.

Nowy Vieira z Polski - angielska prasa z lubością tak o panu pisze. Faktycznie w klubie tak już pana nazywają?


- Tak, wiem że tak o mnie piszą. W Arsenalu jednak na razie nikt w ten sposób się do mnie nie zwracał. Za to kiedy wszedłem do szatni zespołu U-18, to jeden z chłopaków powitał mnie: "O, Matić wchodzi" [Nemanja Matić to środkowy pomocnik Chelsea Londyn. Warunkami fizycznymi Krystian Bielik bardzo Serba przypomina - dop. WP.PL].

 

Henning Berg na odchodne dał panu wskazówki jak poradzić sobie w Premier League?


Powiedział mi, żebym pozostał sobą, skromnym chłopakiem. I żebym nie bał się rozmawiać. Jeśli będę miał jakiś problem to mam iść do kogo trzeba i się wygadać. Przede wszystkim jednak mam nie odpuszczać i na każdym treningu bardzo ciężko pracować. 

 

Całą rozmowę można przeczytać tutaj

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.