News: Korona Kielce - Legia Warszawa: Czas odbić się od dna

Korona Kielce - Legia Warszawa: Czas odbić się od dna

Dariusz Oleś

Źródło: Legia.Net

28.07.2018 09:55

(akt. 02.12.2018 11:23)

W sobotę o godzinie 20:30, na „Kolporter Arenie” sędzia Piotr Lasyk rozpocznie zmagania pomiędzy Koroną Kielce a Legią Warszawa. Spotkanie, które rozegrane zostanie w ramach drugiej kolejki Lotto Ekstraklasy, dla obu drużyn będzie niezwykle istotne. Dla warszawiaków będzie to jedyny sprawdzań formy przed rewanżowym meczem eliminacji do Ligi Mistrzów, w którym będzie trzeba odrobić dwubramkową stratę. Gospodarze natomiast, będą chcieli urwać punkty kolejnemu zespołowi, którego priorytetem w początkowej fazie sezonu są występy w europejskich pucharach.

Korona Kielce to zespół, w którym od ostatniego meczu z Legią Warszawa zaszły spore zmiany. W kadrze kieleckiej drużyny kibice nie zobaczą kilku znaczących postaci, które miały duży wpływ na wynik, jaki wykręciła ekipa Gino Letttierego w zeszłym sezonie. A był to rezultat, który przed sezonem fani z Kielc braliby w ciemno. Spokojny awans do grupy mistrzowskiej oraz dramatyczna batalia w Pucharze Polski, gdzie finał wymknął się na ostatniej prostej, to bardzo dobre osiągnięcie jak na zespół, który skazywany był na walkę o ligowy byt. W rozpoczętym przed tygodniem sezonie Korona ponownie wymieniana jest w gronie zespołów, które mogą mieć problemy z utrzymaniem, zwłaszcza gdy przyjrzymy się temu, kto opuścił szeregi „złocisto-krwistych”. Goran Cvijanović, Zlatan Alomerović, Nika Kaczarawa a przede wszystkim lider drużyny Jacek Kiełb, to ubytki, których z dnia na dzień zastąpić się nie da. Jeżeli w rubryce strat, do wymienionego kwartetu dorzucimy dwóch solidnych – gwarantujących odpowiednią jakość – rezerwowych, w osobach Nabila Aankoura i Radka Dejmka, oraz siedzącego na walizkach Mateusza Możdżenia, który w każdej chwili może opuścić drużynę, to bardzo szybko dojdziemy do wniosku, iż Lettieri ma problem. Jak duży? Patrząc na transfery do klubu, jakie poczynili włodarze ze Ściegiennego 8, możemy stwierdzić, iż problem jest spory. Na tę chwilę zespół uzupełniono zawodnikami rezerw oraz zespołów z niższych lig. Jedynym piłkarzem, który może się okazać wzmocnieniem, jest uniwersalny Felicio Anando Brown Forbes. Kostarykanin (mający również niemieckie obywatelstwo) przyszedł do Korony z rosyjskiego Amkaru Perm. 26-latek w swojej karierze reprezentował barwy m.in.: Arsienału Tuła, FK Rostow, FK Ufa, Rot-Weiß Oberhausen i FC Carl Zeiss Jena. Brown w swojej dotychczasowej karierze grał na wszystkich pozycjach z pola, co na ziemi świętokrzyskiej przyjęto z lekką ironią. Stwierdzono bowiem, iż jednym transferem, załatano wszystkie dziury w składzie, co powinno usatysfakcjonować niezadowolonego stratą kluczowych piłkarzy, trenera.


W trakcie przygotowań do sezonu kielczanie rozegrali siedem sparingów. Trzy z nich zakończyły się zwycięstwem (3:0 ze Spartakusem Daleszyce, 2:0 z Rakowem Częstochowa, 6:2 z Górnikiem Łęczna), a trzy porażką (0:1 z Hapoelem Beer Sheva, 1:3 z Miedzią Legnica, 0:3 z Wisłą Płock) najbliższego rywala Legii Warszawa. Najskuteczniejszym zawodnikiem okresu przygotowawczego był Ivan Jukić, który swoją dyspozycję potwierdził w inaugurującym sezon spotkaniu z Górnikiem Zabrze, w którym wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik meczu na 1:1. 22-letni Bośniak, to w tej chwili najgroźniejsza broń Lettierego. Na uwagę zasługiwać będą również Mateusz Możdżeń (o ile nie zostanie wytransferowany) oraz powracający po kontuzji Jakub Żubrowski, który solidnie przepracował okres przygotowawczy. W defensywie odpowiednią jakość gwarantują Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacević oraz Piotr Malarczyk, który dobrze zaprezentował się w Zabrzu.


Na pierwszy mecz sezonu, ekipa Lettieriego wyszła w ustawieniu 4-4-2. Parę napastników tworzyli Maciej Górski oraz Elia Soriano, a bramkostrzelny Jukić zagrał na prawej flance. W bramce kielczan wystąpił Matthias Hamrol, który kilka miesięcy temu był numerem trzy na tej pozycji. Szkoleniowiec Korony nie jest przywiązany to jednego ustawienia. W ciągu swojego pobytu w klubie jego piłkarze grali w systemie 4-2-3-1, 5-4-1 oraz 4-3-3 co przynosiło wymierne efekty. W meczu przeciwko „Wojskowym” Niemiec będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.


Piłkarze Legii Warszawa przystąpią do meczu z Koroną Kielce w kiepskich nastrojach. Porażka w Superpucharze Polski oraz przegrane batalie z Zagłębiem Lubin a przede wszystkim ze Spartakiem Tranwą, powodują, iż kolejną porażka nie wchodzi w grę. Zawodnicy, którzy jeszcze kilka tygodni temu świętowali zdobycie mistrzostwa Polski, muszą odbudować stracone u kibiców zaufanie. Ewentualne zwycięstwo w sobotniej potyczce, nie oczyści atmosfery wokół klubu, ale może spowodować, że morale przed wtorkowym rewanżem w eliminacjach do Ligi Mistrzów pójdą delikatnie w górę. 


Warszawiacy przyjadą do Kielc, żądni rewanżu za ostatnią porażkę na „Kolporter Arenie”. W listopadzie 2017 roku, prowadzony przez Romeo Jozaka zespół, po dramatycznym spotkaniu uległ gospodarzom 2:3. Wcześniej „Wojskowi” nie przegrali na tym obiekcie pięciu kolejnych meczów. Klafurić w sobotę nie będzie mógł skorzystać z kilku ważnych piłkarzy. Na pewno nie zagrają William Remy, Michał Kucharczyk oraz Jarosław Niezgoda. Nie wiadomo czy do Kielc pojedzie Krzysztof Mączyński, który we wtorek przedwcześnie opuścił boisko. Czy mecz w koroniarzami, będzie (przynajmniej na jakiś czas) końcem eksperymentów z taktyką, która sprawiła, iż Legia bardzo słabo weszła w sezon? To okaże się w sobotni wieczór, kiedy to o godzinie 20:30, legioniści pojawią się na murawie kieleckiego obiektu. Ale spodziewany jest powrót do starego ustawienia.


Statystyki spotkań Legia – Korona w lidze.


Ogółem:


26 meczów; 16 zwycięstw Legii, 4 remisy i 6 porażek. Stosunek bramek 52-27


W Kielcach:


13 meczów; 6 zwycięstw Legii, 2 remisy i 5 porażek. Stosunek bramek 25-20


Najlepsi strzelcy:


Miroslaw Radović 5 bramek, Piotr Włodarczyk i Michał Kucharczyk po 4 gole.


Przypuszczalne składy

 

Legia: Malarz – Wieteska, Żyro, Pazdan, Hlousek – Cafu, Antolić – Kante, Radović, Szymański – Carlitos


Korona:
Hamrol – Rymaniak, Kovacević, Malarczyk, Kallaste – Jukić, Możdżeń, Żubrowski, Kosakiewicz – Górski, Soriano

Polecamy

Komentarze (99)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.