Piłka/Piłki

Komplikuje się sprawa Ksionza

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

14.07.2015 07:51

(akt. 21.12.2018 15:15)

Pod koniec ubiegłego tygodnia zdawało się, że Pawło Ksionz będzie piłkarzem Legii. Sprawa się jednak skomplikowała i Ukrainiec może nie trafić na Łazienkowską. - Kwestia transferu rozstrzygnie się w ciągu kilku najbliższych dni. Staramy się, ale po drugiej stronie mamy mało racjonalnego partnera - przekazał dyrektor Legii ds. rozwoju Dominik Ebebenge. Legia jest gotowa zapłacić za tego piłkarza 800 tysięcy euro, co byłoby jednym z najwyższych transferów w historii naszej ligi. Problem w tym, że Ksionz na wypożyczeniu do Dnipro Dniepropietrowsk spisywał się na tyle dobrze, że może zostać w tym klubie. Zagrał 26 meczów w lidze ukraińskiej, wszystkie w podstawowym składzie, strzelił gola i zaliczył pięć asyst.

Sprowadzenie podstawowego zawodnika finalisty LE byłoby dużym sukcesem Legii. Tyle że w Karpatach wyczuwają, że jest szansa więcej zarobić i zaczęli kombinować. - Wydaje mi się, że on będzie kosztował minimum milion euro - powiedział agent piłkarza Władysław Nemeszkało. - Szanse na jego angaż w Legii oceniam na 50 procent. W grę wchodzi jeszcze Dnipro i Dynamo Kijów. Nie wiem, gdzie zagra, na pewno nie chce występować już w Karpatach - dodał Nemeszkało dla "Przeglądu Sportowego". 


Jeszcze mniej realne jest sprowadzenie Andrija Blizniczenki. Po odejściu największej gwiazdy Jewhena Konoplanki, Dnipro nie chce sprzedawać utalentowanego skrzydłowego. Wycenia go na 1,5 miliona euro, co jest raczej kwotą zaporową.

Polecamy

Komentarze (211)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.