Josue: Jeśli odejdę z Legii to nie przez trenera i nie przez drużynę

Josue może pochwalić się dwoma strzelonymi golami i aż trzynastoma asystami! Portugalczyk ma ich najwięcej w ekstraklasie. Kolejni na liście są Joao Amaral czy Damian Kądzior – obaj mają po osiem asyst czyli o pięć mniej od legionisty! Josue ma na koncie również trzy asysty drugiego stopnia. Trzeba sobie jasno i uczciwie powiedzieć, że bez niego utrzymanie się w lidze w tym sezonie byłoby bardzo trudne.

W tym tygodniu sport.pl poinformował, że Portugalczyka chcieliby wykupić z Legii włodarze Hapoelu Beer Szewa, klubu z którego trafił na Łazienkowską. W kuluarach mówiło się o tym, że może do tego dojść, gdyż zawodnik nie jest zadowolony z poziomu sportowego całej ligi jak i samej Legii. Josue poprosił nas by to stanowczo zdementować. – To nie jest prawda. Jeśli odejdę z Legii to na pewno nie przez trenera Vukovicia, nie przez kolegów z zespołu ani nie przez poziom sportowy zespołu – powiedział nam Portugalczyk.

Pomocnik trafił na Łazienkowską przed rokiem i podpisał kontrakt na dwa lata. Jakie mogą wiec być ewentualne powody opuszczenia zespołu? – Jeśli już dojdzie do tego, że odejdę to raczej dlatego, że ani prezes, ani nikt z pionu sportowego nie przedstawił mi propozycji nowej umowy – ujawnił Josue.

Zawodnik po takim sezonie, indywidualnie bardzo udanym, z pewnością zasłużył na propozycję nowego kontraktu i podwyżkę. Umowa jednak wygasa w czerwcu 2023 roku. Jak udało nam się dowiedzieć doszło do spotkania dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego z menedżerem zawodnika, ale temat nowego kontraktu nie był na razie poruszany. Omawiana była najbliższa przyszłość czyli zmiana trenera, sztabu szkoleniowego i początek przyszłego sezonu. Jeśli współpraca nowego szkoleniowca, którym ma być Kosta Runjaić, z zawodnikiem będzie się dobrze układała, to wtedy obie strony będą mogły usiąść do rozmów o nowej umowie.

Tyle, że do klubu wpływają zapytania o zawodnika – zainteresowanie graczem z Portugalii jest spore. Na razie nie ma żadnych ofert, ale można się spodziewać, że takie wkrótce się pojawią. Jeśli będzie to klub z Dalekiego Wschodu, to oferta może być niezwykle korzystna zarówno dla klubu jak i samego zawodnika. – Spodziewamy się, że taka oferta może się pojawić. Póki jej jednak nie ma, to nie będziemy o tym rozmyślać i mamy nadzieję, że Josue rozpocznie z nami kolejny sezon – usłyszeliśmy w klubie.