News: Jorge Salinas: Wstydzę się odejścia z Legii

Jorge Salinas: Wstydzę się odejścia z Legii

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

27.12.2013 13:00

(akt. 09.12.2018 00:29)

- Bardzo się cieszę z tego, że podpisałem kontrakt z nowym zespołem. Wierzę, że odbuduję się w Club 3 de Febrero. Po wyjeździe z Polski wróciłem do Paragwaju i przez pewien czas nie chciałem związać się umową z jakimś klubem, bo czułem, że muszę trochę odpocząć i zresetować się przed kolejnymi piłkarskimi wyzwaniami. Mój cel się nie zmienia - chcę zaistnieć w Europie, więc muszę z dobrej strony zaprezentować się w Ameryce Południowej żeby ktoś mnie znowu dostrzegł – mówi serwisowi Legia.Net Jorge Salinas, były gracz stołecznego klubu, który w poprzednim sezonie rozwiązał umowę i wrócił do swojego kraju.

- Club de Febrero powrócił do pierwszej ligi paragwajskiej po tym jak przez różne kłopoty spadł do drugiej klasy rozgrywkowej. Mój zespół będzie w tym sezonie beniaminkiem, ale mamy ambitne cele, bo chcemy powalczyć o czołowe lokaty oraz o puchar kraju. Zależy mi na dobrej grze, bo w przyszłości chciałbym powrócić do Europy i zaistnieć w piłce trochę poważniej niż do tej pory – dodaje Salinas.


Zapytaliśmy Paragwajczyka o okres, w którym był piłkarzem „Wojskowych”. – Wstydzę się tego, że musiałem rozwiązać kontrakt z Legią. Do tej pory pobyt w Polsce był najlepszą sprawą w moim piłkarskim życiu. Mimo wszystko nadal jestem wdzięczny warszawskiej drużynie za to, czego się tam nauczyłem. Rozstanie ze stołecznym klubem było obustronne, bo postanowiłem wrócić do Paragwaju gdzie chciałem dojść do pełni formy, a następnie znowu wyjechać. Nie miałem z nikim problemów w Warszawie, z trenerem Urbanem też nie. Żałuję tylko, że nie dostawałem więcej szans na zaprezentowanie swoich umiejętności na boisku.


- Myślę, że po pobycie w Legii stałem się lepszym piłkarzem i mógłbym w tej chwili więcej pokazać na europejskich boiskach. Czy zastanowiłbym się nad propozycją z innego polskiego klubu? Czemu nie, jak już wspomniałem zależy mi na powrocie na stary kontynent. Mam nadzieję, że moje starania się powiodą. Warszawska ekipa to już zamknięty rozdział, ale bardzo dobrze wspominam stołecznych kibiców, których chciałbym serdecznie pozdrowić – powiedział na koniec Paragwajczyk. 

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.