Jerzy Dudek: Mecze Legii mogą być jak wyścigi Majki

- Nie chcę w ogóle myśleć o tym, co by było, gdyby Legia nie weszła do tej wymarzonej fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dobrze, że nasz zespół gra drugi mecz na własnym stadionie, w dodatku tak głośnym jak ten przy Łazienkowskiej. Irlandczycy mogą się trochę przestraszyć tej atmosfery. Legia powinna sobie poradzić, choć to może być wyrównany i bardzo nerwowy dwumecz. Być może będziemy przeżywać emocje podobne do tych podczas wyścigu kolarzy, w którym olimpijski brąz zdobył Rafał Majka. Na sobotni wieczór zaplanowałem sobie trening, bo niebawem czeka mnie start w 24-godzinnym wyścigu samochodowym. Ale na trasie kolarskiej działo się tyle, że odwołałem go i zamiast usiąść za kierownicą, zasiadłem przed telewizorem. I siedziałem jak zahipnotyzowany. To było niesamowite - uważa byłī bramkarz m.in. Liverpoolu czy Realu Madryt. 

Cały felieton byłego reprezentanta Polski przeczytać można w tym miejscu oraz w poniedziałkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego".